Chysiątka ostatnio zaskoczyły negatywnie - na okresowej kontroli okazało się, że mają bardzo mało białych krwinek, podwyższony mocznik i kilka innych parametrów lekko poza normą. Nawadnianie rosołkami i podawanie odpowiednich suplementów pozwoliło unormować poziom mocznika, niestety ilość białych krwinek pozostała bez zmian.
Tęgie głowy myślą, co Chysiątkom może dolegać - opcji jest dużo, od tych tragicznych, po te błahe, dlatego póki co nie panikujemy, tylko spokojnie łykamy suple i dużo się tulimy. W końcu miłość jest najlepszym lekarstwem

Same Chysie niewiele sobie robią z kiepskich wyników krwi - jedzą z apetytem, kuwetują wzorowo, ganiają za wędkami, mruczą i tulą się zawodowo, a tabletki łykają jak dropsy
"jesteśmu kjut, c'nie?"
