Jesteśmy po kolejnej wizycie u weta.
Już jakby przed nią coś ruszyło - w samym oku Saurona siedzi jakiś twardy czop :/ Problem jest zasadniczo także dlatego, że otwór odbytu się wyraźnie zwęził. Zarasta....
Obstawieni w baterię leków wróciliśmy do domu...
Prawdopodobną przyczyną tak masywnego zatkania jest znów... upał. Podawane podskórnie kroplówki okazały się niewystarczające

Podawałam za mało
Mam nadzieję, że teraz wszystko ruszy....
Może niektórych zastanawia, dlaczego tak uparcie walczę... Mimo że przecież zdarzają się chwile, że życie Kadiego nie jest komfortowe i czasem odczuwa ból

Bo, widzicie, te chwile są ciągle w mniejszości... A Kadi jest tak mądrym, tak inteligentnym i tak bardzo kochającym życie stworzeniem, że nie wyobrażam sobie, by go w tej walce opuścić...
Wczoraj, mimo przecież sporego dyskomfortu, nie miał problemów, by zachowywać się tak:
https://youtu.be/OrvYJixrm-A
A tak tuż przed zatkaniem:
https://youtu.be/GzOcPnMt_3c
A także dlatego
Kocham go
