Bercik

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Pszepjenkny :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Jak miło widzieć Bercika :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Panciostwu zachciało się wojaży, zatem Bercik trafił na przymusowe wakacje do Ciotki:)

Nie jest łatwo - wyobrażacie sobie trzykilowego bezzębnego kocurka startującego do 6-kilowego Condora i powalającego go jednym pacem łapą??? Boki zrywać ::

Zatem generalnie musi kiblować (nomen omen) w łazience, choć pod kontrolą też sobie spaceruje, ale wtedy większość kotów znika;) Dobrze oceniliśmy go jako jedynaka!

Obrazek

Zagadka: ten fragment czarny to jedyny kot, którego Bercik akceptuje - czyli...?
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Praksia?
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7483
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Sztygar?
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Ochotka? :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Sztygu - nie pojmę nigdy logiki kotów;)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Przecie to logiczne, Bercik tyż Ślonzok!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Neda pisze:Przecie to logiczne, Bercik tyż Ślonzok!
no jasne ::
Awatar użytkownika
hanka.skakanka
Posty: 42
Rejestracja: 07 paź 2017, 14:12
Lokalizacja: Poznań

Post autor: hanka.skakanka »

Cześć,
Ostatnio u Bercika było troche wzlotów i upadków, więc już spieszę z informacjami od niego!
Niestety, pod koniec kwietnia Bertkowi przytrafił się wylew. Szczęście w nieszczęściu, że wylew był w oku, a nie w mózgu. Przyszedł jakiś taki smutny, z przymkniętym oczkiem. Zajrzeliśmy, co tam się dzieje i dostrzegliśmy w nim krew. Szybka akcja, telefon do Oli (kotekmamrotek - jesteś wielka!) i jak najszybciej pojechaliśmy do okulisty. Widać było, że jest bardzo obolały, serce mi pękało. :(
Wieści u okulisty były nienajgorsze, Bercik widział na to oko, więc dostał krople i leki przeciwbólowe wraz zaleceniem kontroli po miesiącu. W międzyczasie odwiedziliśmy też kardiologa. To właśnie podwyższone ciśnienie było powodem wylewu. Chłopak dostał zatem większą dawkę Cardilopinu, a kontrolować go mamy co 3 miesiące (a nie co 6, jak było do tej pory).
Dzisiaj jesteśmy po drugiej już kontroli u okulisty i jest progres! Chociaż nadal widać zmiany na siatkówce, to jest dużo lepiej. Pan doktor powiedział, że najlepszym dowodem na to, że widzi jest fakt, że Bercik w gabinecie cały czas wodził za mną wzrokiem. :)
Poza tym Bercio wrócił już do siebie - chętnie się bawi, ma apetyt, przychodzi na głaski, ale i pokazuje charakterek, kiedy coś mu nie pasuje. ;)

Podsyłam dwa filmiki - pierwszy dzień po wylewie, a drugi w trakcie leczenia, podczas zakrapiania oczu. Zobaczcie jak nasz senior dzielnie znosi taką zniewagę! :)

https://youtu.be/--FPPnCvZx8

https://youtu.be/HlpGQQKqn_4
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Drugi filmik - jaki luz! :)
Ale wam ufa!

Kciuki za Bercika! :ok:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trzymam kciuki! Zdrówka!
I zbieram szczękę z podłogi, że tak może wyglądać podawanie kropli do oczu :shock:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Zdrowia dla Bercika!!!! :) :) :)
Matko ja podczaa kropienia oczu zawsze z moimi walczylam o życie!! :D
ODPOWIEDZ