Amaltea

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Zrobiło się bardzo słonecznie i Amaltea wyleguje się na łóżku wygrzewając się. Lubi też być na balkonie obserwując świat. Ładnie je, śpi na łóżku i czeka na głaski.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

U Amaltei dobrze, bawi się sama i pozostałymi kotami. Choroba spowodowała że mogę ją pogłaskać bez ucieczki i spokojnie do niej podejść. Nie boi się odkurzacza, zobaczymy co będzie podczas burzy.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Pyza, jakieś foteczki by się przydały :) :wink:
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Amaltea niechętnie pozuje do zdjęć, jak już mogłabym zrobić fajne zdjęcie i idę po aparat to już jej nie ma i klops. Córka wczoraj zrobiła jej zdjęcia jak będą opisane to wkleję.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

taaak, pamiętam, jak do Was zajrzałam z papierami, to pokazała się na chwilę i dała dyla...
(Amaltea, nie córka)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Amaltea bardzo chętnie wyleguje się na słońcu. Lubi bawić się wędką i myszkami. W nocy śpi na kołderce w nogach. Ma jeszcze dystans do ludzi, tylko ja mogę ją głaskać do woli i wziąć ma chwilę na ręce.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Obrazek
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Obrazek
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

:serce: :serce: :serce:
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

U Amaltei nie widać już przebytej choroby. Je, bawi się i przesiaduje na balkonie lub oknie oglądając świat. Poluje na muchy w mieszkaniu i za oknem.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Amaltea czuje się coraz pewniej. Złapane muchy męczy i dręczy przed zjedzeniem. W trakcie wykładania do miski jedzenia głośno miauczy i ociera się o nogi. Wszystko obserwuje swoimi zielonym oczami i jest ciekawa wszystkiego co się dzieje w mieszkaniu i na zewnątrz.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Amaltea obraziła się na nas bo wyjechałyśmy na trzy dni i zajmowała się kotami moja mama. Przez dwa dni po przyjeździe nie przychodziła po głaski i nie spała w nogach ale na szczęście już jest dobrze.
Nadal jej ulubionym miejscem jest balkon. Czy deszcz czy słońce to Amaltea na balkonie.
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Obrazek
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Obrazek
Pyza
Posty: 188
Rejestracja: 22 paź 2019, 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyza »

Ulubiona miejscówka Amaltei na balkonie i grzanie brzucha
ODPOWIEDZ