Farinelli

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Dziś Farinek pojechał do Wrocławia na obiecaną rynoskopię. Trzymamy kciuki z nadzieją, że dzięki temu ruszymy do przodu z diagnostyką, bo już nam ręce opadają. Co dzień klatka Farina jest osmarkana krwawymi glutami, a on sam, zadowolony z towarzystwa człowieka, puszcza nosem bańki :roll:

Obrazek
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Fariś wrócił z Wrocławia i wieści nie są najciekawsze. Nosek wypełniony wysiękiem, o czym wiemy i przekonałam się na własne oczy gdy kichnął mi prosto w twarz ;) Małżowiny nosowe są obrzęknięte, ale doktora najbardziej niepokoi wygląd błon śluzowych, bo nie wygląda to na infekcję bakteryjną czy wirusową, niewykluczone, że to zmiana nowotworowa, co tłumaczyłoby brak reakcji na leczenie :( Pobrano materiał do badania bakteriologicznego i histopatologicznego.
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Wielkie UFFFF! W badanym materiale nie stwierdzono obecności komórek nowotworowych :aniolek: Najpiękniej oczywiście też nie jest, w badaniu stwierdzono morfologiczne cechy przerostu błony śluzowej jamy nosowej z wyraźnie widocznym, masywnym, limfocytarno-granulocytarnym odczynem zapalnym. Wynik badania mikrobiologicznego wskazuje na E.Coli. Mamy antybiogram, więc miejmy nadzieję wkrótce ubijemy bakterię skutecznie. Trzymajcie kciuki!

Obrazek

Z dobrych wieści - nadżerka na języku zniknęła :D Odstawiliśmy Salcoseryl i Farin z pewnością jest tym faktem uradowany. Nie podobało mu się ciągłe zaglądanie do paszczy :roll:
Ostatnio zmieniony 26 sie 2020, 23:19 przez Niebieska, łącznie zmieniany 1 raz.
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Wielkie szczęście, że bez komórek nowotworowych! Monika, uściskaj Farinka ode mnie :serce:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Nie chcę zapeszać, ale odnosimy wrażenie, że od kiedy Farinek jest na antybiotyku tak tak jakby klatka mniej osmarkana, a on tak jakby mniej charczy :D Kuracja trwa, więc nie przestawajcie trzymać kciuków ;)

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Faktycznie przez dłuższy czas było lepiej, ale niestety od kilku dni znowu słyszymy zaglucony nosek. Nie jest jeszcze tak źle jak na samym początku, ale zdecydowanie nie tak czysto jak jeszcze tydzień temu. W FIVkarni za drzwiami Zaharka zaraża kocim katarem. Nie mamy pewności, czy to nie jest przyczyna nagłego pogorszenia. Dlatego tak cennym byłby dom dla tego kociego kawalera, aby mógł się leczyć bez komplikacji wynikających z życia w kociarni :(

Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Minęło już 7 tygodni antybiotykoterapi u Farinka. Początkowo faktycznie widać było poprawę, ale teraz czujemy, że stoimy w miejscu. Farinek już nie smarka na odległość (wcześniej mógłby stanąć w konkurencji plucia na odległość z rasową lamą), ale wciąż słychać charczenie i bulgotanie w nosku jest. Minęły dwa tygodnie od ostatniej konsultacji i przez ten czas kompletnie nic się nie poprawiło. Na szczęście Farinek wszystkie leki łyka bez marudzenia, inhalacje też lubi i nie protestuje kiedy wsadzamy go na 15 minut do transportera - wie, że po wyjściu będzie czekała na niego miska ze smakołykami ;)

Obrazek

W ostatnim czasie mieliśmy epizod kuwetkowy - Farin znów przechodzi przez szereg odrobaczeń :roll:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Ze względu na brak poprawy u Farinka będziemy musieli zaplanować jego wycieczkę do Wrocławia, tak by Pan doktor mógł go obejrzeć. Zanim to nastąpi, póki jeszcze Farin jest na antybiotyku, szybko zorganizowaliśmy mu porządki w paszczy. Na początku tego tygodnia Farin zaliczył badanie krwi, gdzie na szczęście wyniki miał wzorowe. Panie doktorki były zachwycone tym jaki z niego dzielny i uroczy pacjent, a tego obrazu nie popsuł nawet zielonym smarknięciem na "do widzenia" :lol:
Dziś Farina czeka zabieg, ząbki częściowo zostaną usunięte, trzymajcie kciuki oby wszystko gładko poszło :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Jutro Farinek miał zaplanowana wizytę u laryngologa, ale niestety pandemia pokrzyżowała nam plany i wizyta została odwołana :( Nie widać u kocurka większych zmian, ale trochę słychać - nieco głośniej chrumka i odkrztusza.
Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Farin doczekał się w końcu wycieczki do kociego laryngologa. W sedacji zajrzano mu do noska i stwierdzono, że choć jedna dziurka wygląda niemal doskonale, to druga po poprzednim oczyszczeniu nozdrzy wykształciła coś podobnego do bliznowca. Zmieniona śluzówka zmniejsza światło nozdrza i tworzy świetne warunki do namnażania bakterii (stąd te zielone gluty...). Do pełni powrotu do zdrowia czeka go zatem jeszcze jeden zabieg, który pozwoli usunąć narośnięte "kalafiory" i pełne nadziei wolontariackie chuchanie żeby tym razem nosek zagoił się jak należy.
No a co do chuchania, to Farin doczekał się też swoich własnych wolontariuszy i zamienił klatkę na mieszkanko, w którym zachwyca swoją naturą świnko-miziaka... Ale o tym więcej napisze jego nowe DT :)
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Wywołany do tablicy DT melduje się na forum :) od 1. grudnia mamy przyjemność gościć Farina, a i on mam nadzieję jest zadowolony, bo w końcu ma człowieka na wyłączność i do usług :D

Zupełnie zgadzam się z przedmówcami co do tego, że kocur to straszny przytulasek, jest cwany, uparty i niczego się nie boi. Bardzo lubi wszelkie zabawy z człowiekiem, ale i sam doskonale potrafi sobie zabawę zorganizować :)

Aktualne foteczki wkrótce !
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

:serce:
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

"A czy Ty byłeś grzeczny w tym roku??"
Farin choć łobuz, to jednak o wielkim :serce: dlatego i on załapał się na paczkę od Gwiazdora !
A w paczce same cuda i nawet karton okazał się być super zabawką :)

Obrazek

PS. Serdeczne podziękowania dla Kasi (pomocnicy Gwiazdora: ) za przygotowanie tego upominku :serce:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

cudnie!

Grzeczny Farin :) i jak ładnie zapozował ::
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

On jest zjawiskowo piękny :serce:

A jak tam po zabiegu??
ODPOWIEDZ