
Gacek
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Gacuś święta przeżył całkiem dobrze, od Mikołajka dostał paczuszkę z prezentami, w której były i zabawki i leki i jedzonko. Czas spędził na lenichowniu - co robi zresztą każdego innego dnia także
Jeszcze przed Świętami został zbadany mocz Gacusia, wynik nie jest zły i Pani Doktor napisała, że na kontrolne badania dopiero pod koniec stycznia musi przyjechać.





Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez KrisButton, łącznie zmieniany 2 razy.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Ostatnie wyniki badań (krew i mocz) Gacusia sprzed paru dni, pokazały, że stosowane leczenie przynosi dobre rezultaty - podawanie leków i kroplówki wciąż nie są czymś co Gacuś zaakceptował, choć zależy od dnia, są takie kiedy idzie nam to całkiem dobrze, ale nadal są takie kiedy bunt jest i koniec, trzeba odczekać na lepszą chwilę. W każdym razie, parametry nerkowe poprawiły się, w moczu wciąż są czerwone krwinki i Pani Dr. powiedziała, że lek na to będzie musiał już dostawać cały czas. A następną kontrolę zaleciła za 3 - 4 miesiące.
Gacusia miłość jest wciąż niezmienna, po dziennym pobycie w pokoju z człowiekiem, przejście na nocleg do własnego M0 nie podoba się Mu, ale jest przyjęte ze zrozumieniem :-).
A to nie Gacuś w dwóch osobach (zresztą widać po noskach), tylko odwiedziny (pod kontrolą) Placido zwanego Plackiem :-)

Gacusia miłość jest wciąż niezmienna, po dziennym pobycie w pokoju z człowiekiem, przejście na nocleg do własnego M0 nie podoba się Mu, ale jest przyjęte ze zrozumieniem :-).
A to nie Gacuś w dwóch osobach (zresztą widać po noskach), tylko odwiedziny (pod kontrolą) Placido zwanego Plackiem :-)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez KrisButton, łącznie zmieniany 2 razy.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Co u Gacka? Z radością mogę napisać, że wszystko dobrze. Stosujemy zalecenia Pani Doktor, dostaje codzienne porcję leków, co dwa dni nawadniamy, uszko czyścimy dwa razy w tygodniu. Wizyta kontrolna jest już zaplanowana na 06.04. Gacek jakby przyzwyczaił się do tych koniecznych zabiegów, w większości nawet nawadnianie nie jest już dla Niego stresujące, oczywiście zależy od dnia, bo czasami, jak zresztą każdy, ma gorszy humor, ale nawet w takie dni, w porównaniu do tego co było, wszystko przebiega w miarę spokojnie. Gacuś już przyzwyczaił się do nowego stylu życia, dzień spędza w pokoju razem z Maksi, gdzie są okna i można popatrzeć na świat, a noce w swojej sypialni. Jako, że sypialnia znajduje się obok pokoju, rano gdy otwiera się drzwi, Gacuś już przy nich stoi i przechodzi do pokoju. A Jego stosunek do człowieka jest nie zmienny, przytulanie się na bok, wchodzenie na kark, czy obecność przy ekranie, gdy pracuje człowiek, to normalka. Bardzo lubi też łóżko i jedno miejsce z białym miękkim podkładem. Jak nie kochać Go


Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Pan Gacek jest po kontroli, wyniki krwi są stabilne, nic gorzej i nic lepiej i oby tak jak najdłużej. Niestety nie udało się pobrać moczu i w najbliższych dniach będziemy próbować ponownie. Obecnie razem z Gackiem i Maksimą przebywa Luciano, mój kociak, który dwa miesiące temu dostał pierwszych ataków padaczki. Po trudnych chwilach jakie przeżyliśmy (szczególnie On) stan jest stabilny, a ponieważ Jego łagodny charakter jeszcze bardziej złagodniał (to oczywiście działanie leków), cała trójka może bezpiecznie ze sobą przebywać - na jakiekolwiek "kłótnie" nie ma siły. Gacek jest bardzo zadowolony z nowego towarzystwa, a to za sprawą tego, że Lucek zawsze zostawi troszkę jedzenia w misce dla swojego kompana 

Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
U Pana Gacka wszystko w jak najlepszym porządku, często wygrzewa się w promieniach słońca. Zabiegi kroplówkowania czasami grzecznie znosi, tak jak na załączonym zdjęciu, a czasami trochę gorzej, ale ogólnie jest dobrym pacjentem. Najgorsze jest nadal czyszczenie ucha, ale to jest zrozumiałe, bo nie tyle że nie jest to przyjemne, ale sprawia Mu ból, niestety musi być wykonane, przynajmniej dwa razy w tygodniu.

Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Pan Kot Gacek okazał się niesamowicie towarzyski, od czasu jak nie siedzi tylko zamknięty sam w pokoju (tylko podczas obecności dwunożnych może korzystać z całej powierzchni mieszkalnej), codziennie podczas posiłków, zasiada razem z człowiekami do stołu. Widać, że w dawnych czasach, musiał dostawać "ludzkie" jedzenie, nawet podczas przygotowywania potraw w kuchni, siedzi przy człowieku i wyraźnie oczekuje, aż coś dostanie z tego co jest tam wysoko na blacie. Niestety, zamiast tego dostanie jedyni jakieś chrupki, ale nie pogardzi i tym, czekając dalej. Za miesiąc kolejna kontrola u Pani doktor będzie, oby nic nie zmieniło się zdrowotnie, objawów żadnych nie zauważono.

Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Mieliśmy wcześniejszą wizytę kontrolną u Pani doktor, z powodu nagłej gorączki, która pojawiła się nagle i po nocy już nie było. Ale ze względu na stan zdrowia Gacka, nie czekaliśmy. Badanie nic nie wykazało, co mogłoby być powodem, być może to gastryczne a może od ucha. Gacuś dostaje maść z antybiotykiem do uszka, wyniki badania krwi są stabilne, a usg wykazało, że torbiele niestety wciąż powiększają się, ale wolno. Jeszcze we wtorek jedziemy, aby pobrała Dr. mocz do badania i zobaczyła jak jest w uszku. Ogólnie Gacek czuje się i zachowuje jak zdrowy kot, oby tak było jak najdłużej.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Wyniki badania moczu nie są dobre, od dawna w Gackowym moczu są czerwone krwinki, co jest spowodowane polipami, które ma w nerkach ale są pod kontrolą przez podawane leki, ale tym razem pojawiło się dużo białka (białkomocz), także od piątku wprowadzony został kolejny lek i zalecona kontrola za dwa tygodnie.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Białkomocz w moczu Gacka obniżył się po podawaniu leku, ale w krwi podwyższyła się kreatynina i mocznik, zalecenie Pani doktor jest zwiększenie nawadniania podskórnego. Gacek niestety nie lubi ani podawania leków ani kroplówek, lecz nie ma innego wyjścia i musi to dostawać. Zachowanie Gacusia nie wskazuje, aby czuł się gorzej, jest aktywny, od rana po podaniu leków czeka przy drzwiach, aby Go wypuścić z niego do całego mieszkania, codziennie musi być też przytulanie, głaskanie i wskakiwanie na człowieka.
A tak zachowuje się w gabinecie
A tak w domu
To ja Gacek
A tak zachowuje się w gabinecie
A tak w domu
To ja Gacek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.