Farinelli

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Czy nie przypadkiem błękitu metylenowego? :D do twarzy mu z tym niebieskim noskiem :D
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Chitos pisze:Czy nie przypadkiem błękitu metylenowego? :D do twarzy mu z tym niebieskim noskiem :D
Ładnemu we wszystkim ładnie :wink: może być że metylenowy :)
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

A psik! Tak oto się ściany i meble mają kiedy Faruś kichnie.. wcześniej mieliśmy wszystko upaprane karmazynem, teraz zaś króluje piękny blue.. :nie:

Obrazek
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Kto poznał Farusia ten wie, że to straszny obżartuch ::
Niedawno mieliśmy taką sytuację, że jadł chyba zbyt łapczywie bo zaraz po kolacji najzwyczajniej w świecie mu się ulało.. :rzygi:
Co zrobił nasz Piękniś ?? Popatrzył, oblizał się i poszedł do miseczki szukać czegoś do jedzenia, wszak brzuszek był już zupełnie pusty...
:hmm:
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Dobrze, że.. no wiecie co :wink: :jesc: mój Lesiu nie pogardzi dokładką.. i to nie swoją ::
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Dzień dobry Słoneczko : ) :serce:

Obrazek
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Pod koniec zeszłego tygodnia nasz były golęciński amant zakończył półtoramiesięczną antybiotykoterapię. Jakie są jej efekty? Ehh.. Niestety nie takie jakich byśmy oczekiwali. Choć z początku wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem, Farinellemu nie udało się pozbyć kataru. Były lepsze dni kiedy z nosa w zasadzie nic nie kapało, jednak szczególnie w ostatnim czasie nastąpił regres, z kulminacją pod koniec maja, gdzie tak okropnie leciała mu z nosa krew, że aż się chciało płakać :cry2:
Wygląda więc na to, że gronkowiec uodpornił się na kolejny lek albo mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym :ban:
Za tydzień wizyta kontrolna, więc niedługo wszystko stanie się jasne :eee:
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Kochani!
wczoraj Faruś zaliczył wizytę u weta. Choć na wyniki musimy poczekać kilka dni to spieszę aby Wam donieść, że choć nos to jakiś dramat, to ogólny stan zdrowia został oceniony na zaskakująco dobry :brawa:
Pani doktor była też pod wrażeniem jego pięknej sierści (to chyba te żółtka, którymi go ostatnio podkarmiam :jesc: )

W każdym razie nieco podniosło to nas na duchu ♥
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Drodzy Państwo!
Zwycięzcą konkursu na wredną bakterie zostały ex aequo:

- Staphylococcus pseudintermedius
- Staphylococcus aureus

SP To cholerstwo, z którym mieliśmy do czynienia już poprzednio :ban:
SA to nowość :patyk:
Ostatnią deską ratunku jest autoszczepionka przygotowana na bazie wyizolowanych od Farina bakterii. Działamy tym temacie z przychodnią w Luboniu i labo we Wrocławiu :tel:

Trzymajcie kciuki i co tam jeszcze; pomyślności potrzebujemy jak nigdy :cry3:
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Takie tam z serii zakichany Farin..

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

zakochany Szekspir, zakichany Farin...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

.
Wszędzie dobrze, ale na kolankach najlepiej! ♥

Obrazek


..a na rączkach to juz w ogóle :wink:

Obrazek

:serce:
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

Od tygodni drżę z niecierpliwości i przebieram nóżkami żeby Wam dać znać jak mam idzie z leczeniem, ale dalej nie mam żadnych info, bo to jest jakaś seria niefortunnych zdarzeń :hmm:
Wyobraźcie sobie że już 4.raz będziemy podchodzić do wymazu bo to albo nie wyjdzie albo ktoś zapomni zrobić z tego szczepionkę i hodowlę wywali do śmieci i tak w kółko. Cuda na kiju! A my cudów oczekujemy, ale nie takich przecież.. Dodatkowo obecnie u Farina remisja, więc nawet nie ma jak smarków do badań pobrać. Jakieś czarne chmurki się nad nim zebrały :roll: a najgorsze, że on czeka..
a.gatta
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2020, 19:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: a.gatta »

.
"Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku?!»"

Obrazek


Nasz Koteczek ma się całkiem dobrze, a niedługo może już w ogóle choróbka będzie tylko niemiłym wspomnieniem, bo właśnie dostaliśmy info, że autoszczepionka dla Farina jest gotowa. Na dniach startujemy z 5 tyg. kuracją.

A na foto uwieczniony Farin, który pomaga mi sprawdzić czy nasz termometr działa poprawnie - przez kilka dni mialam temp. 35* i już nie wiedziałam czy tak mam czy to wina sprzętu ::
ODPOWIEDZ