Kaziu Luboński

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

To się PANICZ z niego zrobił. :D
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Przekochany kocur o imieniu i nazwisku :: Kaziu Luboński już niedługo przeprowadza się do swojego DOMU.
a ja już zaczynam tęsknić.. :serce:
Awatar użytkownika
Barman76
Posty: 533
Rejestracja: 26 paź 2016, 19:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Barman76 »

Kaziu chyba na do widzenia wczoraj mnie wycałował i się poocierał :). Kawaler lubi mizianki i drapanie po kuprze. Zasługuje na swój stały dom i stałych ludzi, którzy będą Go rozpieszczać.
Jestem normalny. Kocham Koty.
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Kaziuniu - mój kochany :serce:- już blisko miesiąc temu wyprowadził się do własnego Domu. Z opóźnieniem, jednak opiszę w skrócie jak to było :).

Pojechaliśmy z asystą mojej kuzynki czyli 1/2 składu tymczasowego teamu tymczasowego.
Kaziu został przywitany z radością i wśród wielu miłych słów, które usłyszał było - "Czekałam na Ciebie..." :love: Nawet jak to teraz piszę, to się wzruszam... Czekały na niego przygotowane kartoniki, budka, miseczki i zapas jedzenia. W planach jest wykonywany własnoręcznie drapak.

Po wyjściu z transportera zwiedził całe mieszkanie, z pewną nieśmiałością, ale zajrzał wszędzie. Jako wielbiciel wszelakich pościeli skorzystał z okazji i ...ulokował się także na łóżku brata Pana...

Na drugi dzień otrzymałam wiadomość, że jest dobrze :). Jedynie zostanie z Panem sam na sam wywołuje zaniepokojenie u Kazia, ale biorąc pod uwagę jego początkowy lęk przed mężczyznami, to ta sytuacja nie dziwi. Praca nad wzajemną relacją z Panem trwa :)

Poryczałam się w drodze powrotnej... To mój pierwszy tymczasek.... No bo Homer to się nie liczy ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Super wieści :) Bastianka, ja ryczałam po adopcji każdego kota, chyba przez dobry rok tymczasowania ;)
Mamy jakieś zdjęcia z domu stałego?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Mamy, mamy Morri :)

Oto Kaziu na drugi dzień po przyjeździe do Domu :)


:love:Obrazek

:love:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Bastianka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Nie wygląda jakby się kogokolwiek bał ;)
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

kat pisze:Nie wygląda jakby się kogokolwiek bał ;)
Też tak myślę :: .
Jednak wiem, że są momenty niepewności u Kaziuta. Przynajmniej jak był u nas.
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Po ponad 2 latach od adopcji wieści o Kazia Lubońskiego (kota Felv +) :D

"Kazik ma się dobrze, choć gdyby go zapytać, pewnie by mówił, że go głodzimy. Nieważne ile zje, zawsze mu mało, a jest na wiecznej diecie. Większość dnia śpi razem z Noskiem (to zaadoptowany po Kaziu kot Felv + z innej fundacji). Kiedy nie śpi. patroluje okolice misek albo wietrzy się na balkonie.
Od roku mamy nowego członka rodziny, córkę, więc chłopaki nie są specjalnie zachwyceni, że ktoś im zakłóca spokój. Ale uczymy Młodą zachowania wobec kotów, a ostatni dostali nowe półki poza jej zasięgiem (póki co im nie zaufali). "

Kaziu jest szczęśliwy z Rodziną i Noskiem :serce:

Później załączę zdjęcia.
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Przyjaźń Kazikowo - Noskowa
Obrazek
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2020, 21:30 przez Bastianka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

czy tylko ja nie widzę foto???
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Nie tylko Ty, ale już naprawione ;)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

BOSKO:))))))))
Awatar użytkownika
Barman76
Posty: 533
Rejestracja: 26 paź 2016, 19:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Barman76 »

Z przykrością informuję, ze dziś Kaziu przeszedł za tęczowy most 🌈
W przeciągu tygodnia przestał jeść, byl karmiony strzykawką ,a dzisiaj w drodze na kontrole weterynaryjna zasnął na zawsze.
Jestem normalny. Kocham Koty.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

:cry: bardzo mi przykro...
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
ODPOWIEDZ