Miś Paddington

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

atom123 pisze:a jaka jest historia tego przystojniaka :?: po prostu swietny jest :cool: ta postawa w klatce oddaje caloksztalt kociego podejscia do zycia :lol:


Przyjechał z Torunia, tam został znaleziony na śmietniku. Nic więcej nie wiemy.
Był zakatarzony, wyciek z oczu, uszy też do leczenia, no i jeszcze pokasłuje czasami.

Przyjechał do Ani, bo musiał zwolnić miejsce w hospicjum dla Kubusia. A że do hospicjum to on się nie nadaje, zostanie wyleczony i wyadoptowany.
Obrazek
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

a kubus juz lepjej :?: hospicjum :?: tzn kubus nie rokuje na nic :?:
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

juz bylo z nim lepjej :?: :!:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Z Kubusiem wszystko w porządku :) Tzn. na tyle dobrze, na ile dobrze może być: zwyrodnienie kręgosłupa nie minie, ciagle leczone jest zapalenie pęcherza, niestety zatrzymywał mocz i nerki trochę dostały :( Ale żyje, wchodzi na łóżko... :)

Napisałam "hospicjum", ale to jest w zasadzie "dom spokojnej starości". Trafiają tam koty wymagające szczególnej opieki, nieadoptowalne (np. nietrzymające moczu). Mają opiekunkę, której ich "wady" nie przeszkadzają.
Ale nie jest to umieralnia, tylko miejsce gdzie spokojnie mogą spędzić ostatnie lata życia, mając zapewnioną opiekę lekarską, ciepły kąt i pełną miskę.
Obrazek
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

oj juz sie przerazilam :!: :!: to sie ciesze niezmiernie ze jeszcze sobie starowinka godnie przezyje pare latek :wink:
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

oj godnie, bo Kubuś teraz Tuiuqu to charakterny starszy pan :cool:
ma tam towarzystwo i kotów i 1 psa :) (swoja droga pies uważa że jest kotem :lol: )
a Kubus lubi towarzystwo, a jak ma dość to potrafi pogonić ::
ma tez fachowa opiekę, a to przy jego problemach jest bardzo ważne !

Paddington ma się dobrze,
większośc czasu spędza śpiąc na fotelu :roll:
i robiąc minki kota ze Shreka :lol:
bo jeść klocek lubi ;)
ale ja twarda jestem :twisted:
system reglameentacji został przyjęty do wiadomości ::
Obrazek
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

hehe :cool: kocie zycie :wink:
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

szkoda ze wszystkie futra takiego nie maja :cry:
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

A ta dziewczyna , która załozyła ten dom, to godna podziwu. Ania fufu mówiła, że dziewczyna po prostu postanowiła się temu oddać, i robic tylko to... Niesamowite.
Szczerze, to nie jestem antyklerykalna, ale się nie raz zastanawiam, że zamiast zamykac się w jakimś klasztorze i własciwie życ tylko dla siebie i swojej duchowości, możnaby coś takiego robić.... Więcej takich ludzi potrzeba.
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

gram w looto irlandzkie jest 100milionow euro jak wygram oficjalnie oswiadczam(dowod dla sondu)hehe ze wybuduje kocia wille :P prosze sie zapisywac na liste pracowniow :wink: marzenia...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Oj u nas ta informacja już nawet w teleekspresie została nagłsosniona, ze we Włoszech jest 160 mkn euro, nawet podobno można grac przez internet..
ja też marzę o wyraniu poważnej sumy i przenaczeniu części na kocie prawy.
Ale na razie to my funkcjonujemy dzięki takim osoom , m.in. jak ty atom, i tu uśmiecham sie do Ciebie od ucha do ucha. :lol:
Mówią, że pieniadze szczęścia nie dają, ale to nie prawda, mogłyby uszczęściliwic mnóstwo kotów. Oj już widzę tę akcję sterylizacyjną na pół Poznania! :lol:
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

hehe wysylajmy looto moze sie uda :wink: co tam sterylki to bez dwuch zdan,ale te loza madejowe i pokoje w tapety w rybki i ptaszki....
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Paddy nadal nie pozwala zrobić sobie zdjęć
mówi że jest zasmarkany i nie będzie się tak publicznie pokazywać ;)

jest nam smutno :(
nastąpił powrót całego zasmarkania :(
biedak jest strasznie zawalony, leci mu z nosa
stracił humor :(
apetyt ma, ale już nie jest pierwszy w kuchni :(
w środę jedziemy na następna kontrolę u vet
niech już przyjdzie poprawa :ok:

:aniolek: jest miłym i bardzo grzecznym dżentelmenem :serce:
w przeciwności do Simby, który znowu użarł mnie w palec :twisted:
środowa wspólna wizyta puchatych u wet bardzo ich zjednoczyła ;)
teraz chodzą za sobą i pokładają się dość blisko siebie :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Paddy w środe bedzie miał testy na białaczkę i fiv
Pani Dok chce wykluczyć te choroby
Paddy był zdrowy 2 tygodnie :(
biedaka strasznie męczy ten katar
boję sie, ale jestem dobrej myśli
musi się mu udać
jakieś :ok: pewno by nie zawadziły :oops:
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

oczywiście że trzymamy kciuki za futrzaka :ok:
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
ODPOWIEDZ