moje doświadczenia na trasie Zakopane-Poznań samochodem
efekt 3 koty w Poznaniu

zdrowe i żywe
jeżeli nie było problemów lokomocyjnych to dostawały jeść (2 sztuki)
1 ma chorobę lokomocyjną - nie dostał jeśc (ale i tak sobie małego hafta rzucił)
przewożenie w transporterze na podkładzie
co pewien czas sprawdzam czy czysto, jak nie to postój, wszyscy wysiadają ja i kot zostaje

wyciągam kota zmieniam podkład, oczywiście ręczniczki papierowe w robocie

pakuję kota, zamykam, wyrzucam śmierdzielstwo, wietrzę i jazda dalej

w podróży na postojach wstawiam na chwilę miseczkę z wodą ale później zabieram
to tyle
