Lucek po wypadku

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Macie już tę karmę czy ją kupić?
Obrazek
Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

Katarzyna bardzo dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy Luckowi:) Niezmiernie mi przykro, że Fidusia nie ma już wśród nas:( Lucek dostaje teraz tabletki Hepatiale Forte, mam jeszcze 6 sztuk, jutro będę dzwonił do Pani Doktor i się dowiem jak długo będzie brał właśnie te tabletki.

ps. Lucek już wyszczotkowany, wygłaskany i najedzony, właśnie zabrał się za wieczorną toaletę ;)
Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

fuerstathos Kotek jeszcze nie ma tej specjalnej karmy:( na razie dostaje wątróbkę parzoną oraz Hepatiale Forte. Bylibyśmy wdzięczni za pomoc, bo sami jesteśmy teraz w dołku finansowym:/
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Wolfshade pisze:Katarzyna bardzo dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy Luckowi:) Niezmiernie mi przykro, że Fidusia nie ma już wśród nas:( Lucek dostaje teraz tabletki Hepatiale Forte, mam jeszcze 6 sztuk, jutro będę dzwonił do Pani Doktor i się dowiem jak długo będzie brał właśnie te tabletki.

ps. Lucek już wyszczotkowany, wygłaskany i najedzony, właśnie zabrał się za wieczorną toaletę ;)
DZiekuje, ja ciagle nie moge sie pozbierac....minelo ponad 6 tygodni, a mi jest ciagle okropnie ciezko!

Co do tabletek, to nie ma sprawy. Mam 19 tabletek Hepatiale Forte i 9 Zentonilu 100 (a nie jak wczesniej napisalam 500).
Jezeli Lucek ich potrzebuje, to daj znac, spotkamy sie i przyniose. W srode wyjezdzam i wracam w niedziele wieczorem, ale do srody jestem dod dyspozycji. Trzymam kciuki za Lucka.
Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

Katarzyna bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy :) Rozmawiałem z Panią Doktor, Lucek będzie jeszcze brał przez dłuższy czas Hepatiale Forte.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Wolfshade pisze:fuerstathos Kotek jeszcze nie ma tej specjalnej karmy:( na razie dostaje wątróbkę parzoną oraz Hepatiale Forte. Bylibyśmy wdzięczni za pomoc, bo sami jesteśmy teraz w dołku finansowym:/
to zamówię dziś u wetki i odbierzecie sobie przy okazji, będzie na Was czekać

Lucek poruszył serca kilku osób i mamy już część kwoty na operację :)
Wszystkim Darczyńcom bardzo dziękujemy za wpłaty Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

fuerstathos , super, że będzie ta karma dla niego:) Z Luckiem będziemy u Wet w środę, to ją odbiorę :)


Bardzo chcę Wam wszystkim podziękować w imieniu Lucusia za tak dobre serca i pomoc w leczeniu :)


ps. Muszę pochwalić Lucka – zniósł dzielnie zastrzyk który jemu zrobiłem :) Luckowi powoli wracają siły, dzisiaj już miał dłuższą toaletę, teraz po wieczornym sprawdzeniu uszek, położył się spać :)

Mam taką wielką nadzieję, że z łapką będzie dobrze...jest drobna poprawa, powoli zaczyna reagować...poczekamy zobaczymy, oby się udało :))
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ja także dziękuję, w imieniu Lucjana, dziękuję za wsparcie :aniolek:

Katarzyna, bardzo mi przykro z powodu Fidusia :( :hug:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Morri pisze:Ja także dziękuję, w imieniu Lucjana, dziękuję za wsparcie :aniolek:

Katarzyna, bardzo mi przykro z powodu Fidusia :( :hug:
Dziekuje :cry: :cry: :cry: !
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zamieszczam najnowsze fotki Lucjana :) Nienajlepsze, bo robione komórką, ale i tak widać, jak Lucjan nabiera nam kolorów :) Opieka Wolfshade'a służy mu niezmiernie :)

http://img404.imageshack.us/img404/9486/zdjcie341pe.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/9346 ... 333pee.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/2971/zdjcie337pe.jpg
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

Witajcie :)

Po dzisiejszej wizycie u Pani Doktor okazało się, że Lucek przybrał już na wadze 0,5 kg :D
Awatar użytkownika
Ewex
Posty: 38
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewex »

Lucuś jest cudowny!!! :)

Mocno trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że łapka zacznie reagować. :good:
Prawo Oporności Na Polecenia
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
josia
Posty: 66
Rejestracja: 20 kwie 2010, 15:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: josia »

Taaak, taaak! Też trzymam kciuki za biednego Lucka!
I za Lolka mocno, mocno!!!!!! :D
Będzie dobrze, mocno w to wierzę :lol:
.. a czasu faktycznie mało, leci w prędkością.... światła, kociaki, psiaki i ....dzieciaki - wszytskie te stworzenia nasze kochane są -a tak czasochłonne...ojjjjj :lol:
3mam kciuki!
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Wolfshade pisze:Witajcie :)

Po dzisiejszej wizycie u Pani Doktor okazało się, że Lucek przybrał już na wadze 0,5 kg :D
Pół kilograma to całkiem nieźle :heya2:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dziś małe problemy z brzuszkiem :neutral: odrobaczenie troszkę dokuczyło Lucjanowi, ale wieczorem nabrał wigoru :) widać, że chętnie by sobie pobiegał, ale niestety pani doktor stanowczo zaleca bezruch. Z powodu braku czucia w połowie (już w połowie!) łapki, kiciuś mógłby przez nieuwagę złamać ją i nawet tego nie poczuć. Na razie czekamy. Wet daje nam miesiąc na regenerację. Dlatego Lucjan dostaje teraz specjalną pastę witaminową, która ma wspomóc odnowę nerwu. Może się uda i kotek odzyska łapkę :) Byłoby to najmilsze zakończenie tej smutnej historii :)
Dodaję też foteczkę Lucjana przy kolacji (ta podejrzana papka to karma regenerująca wątrobę, pasta witaminowa i - dla zmyłki - chrupki które Lucek uwielbia :: )
http://img413.imageshack.us/img413/6278/dsc00698pe.jpg

Pozdrawiam wszystkie dobre duszyczki :aniolek: także kocie :)
ODPOWIEDZ