Malutka Berenika dołączyła do naszej wesołej gromadki półtora dnia temu.
Przez chwilę chowała się w łazience, ale teraz biega już po pokoju, szaleje i przeraża resztę kotów - zwłaszcza te dorosłe.
Maluchy są nią bardzo zainteresowane, na razie jednak stosunki między nią a resztą są "burcząco - syczące".
Maleństwo jednak nic sobie z tego nie robi, najbardziej podoba jej się drapak i swój ogonek, który uwielbia gonić.
Fotki ciężko jej zrobić, bo strasznie jest ruchliwa, ale wstawiam 3:
edit: właśnie zrobiła kupę do drapaka

"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"