Ernest

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Ernest

Post autor: Katka »

Ernest to wymysł Pawła...ale niech mu będzie.
Jeden maluchów, które mieszkały pod budką stróżą jednej z firm na Podolanach....Miało go nie być...ale z oka lała się zielona wydzieliny....trzesące ciałko patrzyło ufnie na człowieka....
Erni ma jakieś 6-8 tygodni...jego rodzeństwo nie żyje...jest chudziutki i trochę sponiewierany...ma koci katar...ale za to ogromny apetyt i wielką nadzieję w człowieka...
Jeśli ktoś wie jak wyglada Husky w kolorze bursztynowym bodajże, to Erni ma właśnie taki kolor...bardzo ciemny rudy...albo jasny kasztanowy....
Okupuje w tej chwili łazienkę...odrobaczyliśmy ...odpchliliśmy juz w domu i zakropliliśmy oczy....Teraz czekamy czym nas chłopak zaskoczy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

cudny jest :serce: mimo tych chorych oczysk, a ja najwyraźniej mam słabość do takich oczatych chłopaków ;)
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

:D aha i ważymy 600g
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

własnie się dowiedziałam, ze Ernest ma bliźniaka...kotek jest podobno identyczny tylko am więcej prążków...niestety idenntyczność objawia się też w kk i ogólnym stanie fizycznym :cry: :cry:


a tu widać umaszczenie Ernescika...
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

mamy problemy z kupa :( mały nie moze się załatwic...apetyt ma brzuch rosnie ale załatwic sie nie moze...a dobrze wie juz co to kuwetka...strasznie płacze pod drzwiami...ale póki wirusa nie zwalczymy musi siedzieć w łazience
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Oj, trzymam kciuki za malucha i kupasie!
Awatar użytkownika
anastasia
Posty: 633
Rejestracja: 02 mar 2009, 20:28
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: anastasia »

Karolina spróbuj z siemieniem lnianym na te zaparcia.
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Katka parafinki mu podaj
odrobinkę
na poślizg
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

już dałam...i kawałeczek czopka dla niemowląt...teraz czekamy...
dziewczyny jak oni jest słodziak normalnie koniec...jak mój facet przy nim wymiękł to juz koniec
Pralki sie nie boi...suszarki też...ogólnie jest mały kozak :) i bardzo skory do zabawy:)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

i masuj brzuchalek
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

po wczorajszym regularnym przemywaniu oczków...mamy się lepiej
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chciałabym pokazać jaki mis jest sliczny...ale chyab się nie da przy łązienkowym swietle :)
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

U Ty w małym przestoju w ramach czegoś na poślizg pomogła pasta na kule włosowe w niewielkiej dawce i masowanie brzuchala. Gdzieś wyczytałam, ze zgodnie z ruchem wskazówek zegara, co prawda to chyba chodziło o ludzkie dzieci, ale przecież kocie wnętrze aż tak bardzo od naszego się nie różni ;)
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

masowałam...i na razie nic...brzuszek na szczęście miękki...ale odbycik tak wystaje jakby zaraz miał wystrzelić....myslałam o gimpecie ale nie wiem czy to nie za dużo na takie małe ciałko
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

wazelinką go delikatnie posmaruj, Żaneta tak kazała Esme traktować, tyle, że mała była podrażniona od biegunki, a najlepiej jak do jutra nic się nie pojawi uderz po ratunek do Żanety, jak mi naopowiadała co to się może stać kociakowi jak się za długo nie załatwia to potem jak przez 2 dni nic nie było to wpadałam w panikę
z drugiej strony jak te wszystkie środki po czasie zadziałają to biedulek przez dłuższy czas z kuwety nie wyjdzie...
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

no właśnie wiem, że to niedobrze....nie chcę przedobrzyć w żadna strone...a jutro do Żanety nie dam rady :( cały dzień w pracy i jeszcze bez auta...
młody ma w tym odbycie kupala...normalnie mozna go wyczuc..a.le go boli....wiec nie naciskam
ODPOWIEDZ