Didrite

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

no piękna, piękna :)
:serce:
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

piękna, ale znów się rozkichała :(
i dziwne - rujki nadal nie widać... :?
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

nowe zdjęcie Didi :)
Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

zdjęcie piękne i kota na zdjęciu też, ale jakaś taka troszkę do Didi niepodobna ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

brynia pisze:zdjęcie piękne i kota na zdjęciu też, ale jakaś taka troszkę do Didi niepodobna ;)
niepodobna, bo nie próbuje nikogo zamordować?
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

zaraz tam, że nie próbuje zamordować, ja nie mogę powiedzieć, żeby kiedykolwiek próbowała, bo przy mnie po prostu była koteczką z dystansem (wychodzi na to, że mimo wszystko umie się zaprezentować z dobrej strony jak ktoś przychodzi) :aniolek: z wyglądu niepodobna i tyle ::
karola
Posty: 13
Rejestracja: 03 sie 2010, 15:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: karola »

Didi jest pomieszaniem Stefanów, nochal i oczy ma za Stefulem a umaszczenie bardziej do Stefci podobne :D
ale charakterek to widzę ma własny, diabelski :diabel:
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Trzeba jej przyznac, że przystojna bestyja :diabel:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

i co z tego, że piekna, skoro to dzikus totalny?

zaczynam podejrzewać, że zostanie u nas
a na szczepienia będziemy ją łapać w podbierak lub klatkę łapkę :patyk:
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

fuerstathos pisze:skoro to dzikus totalny?
to nie lepiej wypuścić?
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

marinella pisze:
fuerstathos pisze:skoro to dzikus totalny?
to nie lepiej wypuścić?
nawet nie rozważamy takiej opcji

1. Trafiła do nas jako kociak, sziedzi już jakieś pół roku, może mieć problem aby odnaleźć się na wolności
2. W domu czuje się znakomicie, jedyne czego nie toleruje to dotyk człowieka. Na legalu chodzi między ludźmi, powącha wyciągniętę rękę, jednak dotknięta zwiewa jak poparzona.
3. Mamy problem z nawracającymi infekcjami. Po kuracji antybiotykowej jest poprawa na kilka tygodni, a potem znów zaczyna kichać i smarkać. A mamy teraz lato, kota jest dobrze odżywiona, niczego jej nie brak. Zimą na ulicy to ją zabije.

Mi nie przeszkadza, może sobie siedzieć. A jak coś mi się stanie, to Kinga przejmuje cały inwentarz, też sobie z nią poradzi ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Może jak Lady w kubraczku posterylkowym odkryje uroki głaskania ;)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
karola
Posty: 13
Rejestracja: 03 sie 2010, 15:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: karola »

to może ja z innej beczki ziarno optymizmu zasieję :wink:
w dniu wczorajszym Stefka siostra rodzona Didi po raz pierwszy od 3 miesięcy i 4 dni przyszła do mnie na kolana (sama !!!!) sie pomiziać i pomruczeć :tan:
byłam w tak ciężkim szoku że się prawie pobeczałam ze wzruszenia :shock:
a zaznaczyć trzeba że po przeprowadzce do nas Stefula zachowywała się kropka w kropkę jak Didi

a więc głowa do góry będzie jeszcze z niej pieszczoch :P
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

karola pisze:to może ja z innej beczki ziarno optymizmu zasieję :wink:
w dniu wczorajszym Stefka siostra rodzona Didi po raz pierwszy od 3 miesięcy i 4 dni przyszła do mnie na kolana (sama !!!!) sie pomiziać i pomruczeć :tan:
byłam w tak ciężkim szoku że się prawie pobeczałam ze wzruszenia :shock:
a zaznaczyć trzeba że po przeprowadzce do nas Stefula zachowywała się kropka w kropkę jak Didi

a więc głowa do góry będzie jeszcze z niej pieszczoch :P
świetna informacja :banan:
nikt się nie spodziewał, że aż tak cieżko zniesie adopcję, więc dobrze wiedzieć, że się coraz bardziej aklimatyzuje :) zdjęcia by się jakieś przydały :) (Stefan pewnie dorodny się zrobił :lol: )
czas i cierpliwość potrafią działać cuda
jak idę pomiziać kotowate to Didi przybiega na kanapę i siada pół metra ode mnie i patrzy jak inne koty się kulają i mruczą. Czasami ręka odruchowo mi się kieruje w jej stronę żeby ją pogłaskać, ale zawsze siada przodem do mnie i jakoś odwagi brak :roll: no i kończy się na obwąchaniu. Jak Didi ma zły dzień to widzę, że podnosi na mnie łapkę jak zbliżam rękę - przynajmniej już nie wali bez uprzedzenia i na oślep :twisted: (ot taki nasz kompromis)
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
karola
Posty: 13
Rejestracja: 03 sie 2010, 15:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: karola »

ze Stafanii jest juz taki pieszczoch, że z łożka jej wygonić nie można :lol:
wdrapuje się sama na kolana i strasznie zazdrosna jak Stafan jest bardziej głaskany, potrafi wejść mu na głowę żeby się podstawić do pieszczot :P a i manto potrafi spuścić Stefulkowi biednemu..
ze zdjęciami problem bo aparat się zbuntował a do telefonu nie mam usb :cry:

mam kilka na mailu ale nie mogę dołączyć.... z tego co pamiętam Ania dostała na prywatnego maila zdjęcia Stefików więc może wrzucić na forum
ODPOWIEDZ