Kaszmir i Carmen

pola · Post autor: **pola** » 10 sie 2010, 22:48

I jeszcze dwie zaległeeeeee...

pola · Post autor: **pola** » 12 sie 2010, 21:27

Donoszę, ze kitulka się zepsuła... Od kilku dni, rano namolnie wręcz, leżakuje nad moją głową, wyciąga włosy i żuje je mrucząc przy tym potwornie

nie mogę się od niej opędzić i wstaję z obślinionymi dredami

a dziś próbowała zepchnąć mnie z poduchy... I jak tu jej nie kochać

anastasia · Post autor: **anastasia** » 26 sie 2010, 20:27

Normalnie zaczynam zazdrościć, ale faktycznie klucha z niej

Katka · Post autor: **Katka** » 26 sie 2010, 22:41

to zepsucie to coś na wzór kociej choroby sierocej czy cuś....
jeśli chodzi o poduche to albo większa...albo...nie ma albo

pola · Post autor: **pola** » 03 wrz 2010, 18:00

Tak myślałam, że nie ma albo..

już wcześniej korzystałam z dwóch. Chyba czas najwyższy na jeszcze jedną

A oto "braciszek" szarotek.

pola · Post autor: **pola** » 03 wrz 2010, 18:04

No i aktualne zdjęcie "grubcia"

pola · Post autor: **pola** » 15 wrz 2010, 20:55

Dziś oprawcą została "kluseczka"

Również okazała się bardzo skuteczna

pola · Post autor: **pola** » 03 paź 2010, 16:00

Kociaki korzystają regularnie ćwiczą i dzięki temu dbają o kondycję panci

I po spacerku

pola · Post autor: **pola** » 12 paź 2010, 13:47

Zbliża się czas szczepień dziewczyn. Mam problem ze znalezieniem daty ostatniego szczepienia Carmen vel Berta

dostałam coś na wzór książeczki, tzn. pozaginana kartka, na której są dane odnośnie odrobaczenia i daty wizyt. Niestety nie ma terminów szczepień.

anastasia · Post autor: **anastasia** » 12 paź 2010, 17:35

Po lewej stronie książeczki powinno być napisane Nobivac i data to jest data szczepienia, nie było wklejanych nalepek. Powinna być tam data marcowa i kwietniowa. Jak nie uda Ci się odczytać daj znac.

pola · Post autor: **pola** » 12 paź 2010, 17:56

JEST !!! Faktycznie, tylko nie znałam nazwy szczepionki. Nie mam pojęcia dlaczego wbiłam sobie do głowy, że to inne leki

Dziękuję

Czas najwyższy ukłuć dupencję

I jeszcze jedno- mała zawsze była okrąglutka. Po zabiegu sterylizacji przybyło ok. 500g. Ciężko pracowałyśmy i udało się powrócić do wagi wyjściowej.

anastasia · Post autor: **anastasia** » 12 paź 2010, 20:56

Bravo, bo faktycznie kluseczka z niej

ale ona zawsze kochała jeść.

pola · Post autor: **pola** » 12 paź 2010, 21:38

A dziękuję, dziękuję

ale efekt został osiągnięty bez diety. Duuużo spacerków (zdjęcia powyżej) i proszę

Muszę powiedzieć, że je, ale czy kocha ??? Tego bym nie powiedziała... Wręcz przeciwnie. Je tyle ile może, nie wydzielam jej jedzonka. Suche cały czas w misce. Dostaje porcje mokrego i nie pochłania wszystkiego. To po niej kończą

a największy głodomor to Essi vel Finka... Wpierdziela jak mały odkurzacz. Po ważeniu okazało się, że panienka jest cięższa od kluseczki.

No i psa ustawiła sobie

pola · Post autor: **pola** » 12 paź 2010, 21:46

Zapomniałam dodać, że to wszystko w ciągu trzech tygodni !