Lukrecja

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

pola
Posty: 101
Rejestracja: 03 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: pola »

Witam :D jak się miewa Lukrecja? Miałam niebywałą przyjemność poznać panienkę. Czy nadal ma odbarwioną sierść i czy coś wiadomo na temat przyczyn depigmentacji w tym miejscu? Pytam, ponieważ dowiedziałam się o czymś takim jak alergia polekowa, która właśnie w ten sposób się objawia, a mianowicie w miejscu podania (nałożenia) leku (również domięśniowo) następuje utrata pigmentu. W tym miejscu wyrasta włos w kolorze białym lub szarym. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Wciąż ma białe włosy wokół ran i nie tylko tych, które miała na boku, ale też np. wokół blizny po sterylizacji i na udzie z drugiej strony. Najwyraźniej taka już będzie cecha charfakterystyczna kota. Wersja zimowa futra też ma białe włosy przy bliznach.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Wetka od razu, gdy zobaczyła te rany mówiła, że moga odrosnąć białe włosy. Przynajmniej będzie co wpisać w "znaki szczególne" ;)
Obrazek
pola
Posty: 101
Rejestracja: 03 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: pola »

Będzie co wpisać i nie trzeba robić tatuażu. Jak widać rasowiec całą gębą :) Mam nadzieję, że szybko znajdzie kochający dom. Kicia jest przeurocza :serce:
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z podróży do Koszalina.

Zdjęcia zlinkowane z facebooka, zobaczymy, czy będą działać.
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

:) No to może ja niedługo będę mogła podobne wstawić bo 1 listopad się zbliża więc Koszalin czeka;)- nie wiem tylko czy Lili będzie tak spokojna i tak ładnie zapozuje ;)
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Lukrecja wyruszyła dziś do nowego domu.
Można zatem skasować jej ogłoszenia i... życzyć szczęścia na nowej drodze życia!
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Powodzenia ::
Obrazek
JV
Posty: 7
Rejestracja: 06 gru 2010, 17:35
Lokalizacja: Poznan

Podziekowania

Post autor: JV »

Witam wieczorowa pora
Chcialam serdecznie podziekowac za umozliwienie poznania kotki, pyszna herbatke oraz ciepla atmosfere towarzysaca jakze wyjatkowej okazji.
Za wedke dziekuje, w drodze do Was jest juz nowa, pozwolilam sobie na szczypte swiatecznej aury czyli reniferek na smyczy (tego jeszcze nie bylo).
Update tyczacy Lukrecji jest juz na forum.
Dziekuje raz jeszcze Wam i calej Fundacji:)
J.V
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Lukrecja znów u nas. Ze zdrówkiem było przez chwilę bardzo źle, ale wszystko idzie ku dobremu i mamy nadzieję, że ślicznotka zaraz znów będzie szukać domku :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Co się stało? :(
Awatar użytkownika
natisha27
Posty: 49
Rejestracja: 30 lis 2010, 21:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: natisha27 »

buuuu :cry:
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Lukrecja czuje się dobrze :) Mieszka w naszej sypialni i budzi nas lizaniem.

Jej świąteczna przygoda kosztowała nas 622 zł
Osoba, która ją od nas adoptowała zobowiązała się do pokrycia kosztów wizyt, podczas których Lukrecja pozostawała pod jej opieką. Niestety mimo iż mi mówiła, że właśnie idzie zapłacić nie zapłaciła ani złotówki. Mnie o tym nie poinformowała i idąc uregulować resztę rachunku się zdziwiłam. Oto uczciwość ludzi.
Obrazek
Temista
Posty: 88
Rejestracja: 06 wrz 2010, 1:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Temista »

Reasumując, Pani w dwa tygodnie prawie wykończyła kotkę. Skrajna nieodpowiedzialność, nic dziwnego, że już się nie udziela na forum.

Trzymam kciuki za kochający domek stały dla Lukrecji! :ok:
Awatar użytkownika
natisha27
Posty: 49
Rejestracja: 30 lis 2010, 21:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: natisha27 »

fuerstathos pisze:Osoba, która ją od nas adoptowała zobowiązała się do pokrycia kosztów wizyt, podczas których Lukrecja pozostawała pod jej opieką. Niestety mimo iż mi mówiła, że właśnie idzie zapłacić nie zapłaciła ani złotówki. Mnie o tym nie poinformowała i idąc uregulować resztę rachunku się zdziwiłam. Oto uczciwość ludzi.
Co tu mówić o braku uczciwości ... określenia takie jak podłość, nieodpowiedzialność i głupota nawet nie oddają tej "postawy"...
A co umowa w związku z tym??
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
ODPOWIEDZ