Witajcie Lucjan przechodzi etap kompletnego udomawiania Jak widać jego stan zdrowia jest rewelacyjny. Oczywiście z pominięciem w dalszym ciągu bezwładnej łapki i braku kilku zębów. Mimo że na początku nie ufał kompletnie nikomu, a jego buźka wyrażała niemal permanentny strach, teraz przemienił się w lelocha, który uwielbia głaskanie po brzuszku (i w oczywiście w wielu innych miejscach). Jego zwiedzanie mieszkania doprowadziło go już nie tylko na kanapę, ale także w pościel i pod nią:) Myślę, że jest już całkowicie udomowionym kotem
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Witajcie:)
Przepraszamy za długie milczenie, ale w naszym życiu ostatnio zmiana goni zmianę i ciężko znaleźć wolną chwilę na cokolwiek...
Ale - stało się:) Lucjan zostaje u nas Chcielibyśmy podziękować wszystkim za okazane wsparcie i dobre słowa:) Były bardzo pomocne w ciężkich chwilach, gdy życie Lucka było bardzo kruche. Teraz dzięki pomocy Fundacji i nieocenionej pani wet Żanecie Lucjan może cieszyć się z ciepłego, kochającego domku i towarzystwa drugiego kota Mam nadzieję, że przed nim wiele dobrych kocich lat
Przy okazji każdemu kto ma pod dachem jednego kota, nawet od wielu lat, polecam sprawienie mu towarzysza:)
Wolfshade i Morri http://picasaweb.google.com/11750826746 ... 2760176418
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Witajcie:) Smutne wieści od Lucjana Już rok mija od chwili, gdy został znaleziony na ulicy, zdążył się już całkiem nieźle zadomowić w nowym domu i chyba nawet poczuć się szczęśliwy... Niestety - jakby cierpień w jego kocim życiu było za mało - od wczoraj jego życie znów wisi na włosku Krew w moczy, problemy z siusianiem i diagnoza - ostre zapalenie nerek Antybiotyk i być może operacja - dziś się dowiemy Trzymajcie kciuki, żeby się z tego wylizał
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."