Ania G. pisze:świąteczna odsłona Belli i Marty. PS kto jest w posiadaniu sagi zmierzch, szukamy twilightowego imienia dla Marty mój tata już woła na nią po swojemu.. uwaga - srebrulinka
Rosalie... przemawia do mnie, ale musze sie zastanawoic <mysli> zaraz wrzuce nowe foty
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 0:05 przez AniaG, łącznie zmieniany 1 raz.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
najnowsze sesja najpiękniejszych modelek w swoim towarzystwie najlepiej
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 20:18 przez AniaG, łącznie zmieniany 1 raz.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Nie no- po takich sesjach należy oczekiwać 2 kolejek pod domem: jedna z chętnymi do adopcji a druga z ludkami ze swoimi kiziorami do zdjęć Fakt, że objekty bardzo wdzięczne do fotografowania, ale trzeba mieć umiejętności żeby to ująć
oby oby... juz jedna zainteresowana Pani. Tylko bardzo chcialabym aby kiciunie poszly razem, bo super sie ze soba czuja. a i dla wlasciciela to odciazenia. zawsze sie razem pobawia, nie potrzebuja tyle uwagi.. no chyba, ze do pieszczenia a to sa dwa wielkie pieszczochy!! mrucza juz jak otwieram drzwi
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
hehe... to moj tata taki talent posiada ja tez pstrykam na oslep
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Cześć wszystkim Informuję że Bella znalazła domek i jest "zaklepana" ^^ i ja będę od poniedziałku jej właścicielką cud że trafił mi się tak piękny i słodki pieszczoszek jak Bella :0 pozdrawiam wszystkich
"Nawet jeśli jesteś stłamszony [...]
nawet jeśli jesteś odrzucony [...]
możesz zakwitnąć jeszcze raz [...]
Po Prostu W To Uwierz..."
Dzisiaj dziewczyny zostaly "umyte" i psocily juz u mnie w pokoju Jutro jade z nimi na kontrolna wizyte, noski i uszka do obejrzenia i bellunia do nowego domku!
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
A ja się przyznam że...Już się nie mogę doczekać aż Bella zamieszka u mnie i Już od tego czekania na resztę "papierologii" związanej z adopcją Belluni aż coś się mi robi jak patrzę na zdjęcia tej ślicznotki mruczanki ^^
"Nawet jeśli jesteś stłamszony [...]
nawet jeśli jesteś odrzucony [...]
możesz zakwitnąć jeszcze raz [...]
Po Prostu W To Uwierz..."