Na szczęście jedzą już samodzielnie.
Większy chłopiec, z ciemniejszym futerkiem, bardziej odważny


Wygląda trochę jak persik czy inny egzotyk, może przez te wielkie zdziwione oczka.

I drugi, ciut mniejszy, nieco nieśmiały, prawie jak siostrzyczka




Moderatorzy: crestwood, Migotka
wiadomixVillemo7 pisze:Tak, tak i zaraz dodasz, że słodkie, bo nie u Ciebie![]()