Rudzielce ze Śródki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Rudzielce ze Śródki

Post autor: fuerstathos »

Kontakt w sprawie adopcji:
annaz@kocipazur.org

---

Kilka tygodni temu zgłosiła się do nas Sylwia mieszkająca na Śródce w sprawie sterylizacji kilku kotek z podwórka.
Jednej z kotek nie udało się złapać na czas i się okociła w piwnicy. Wysterylizowaliśmy więc pozostałe, a na tę jedną czekaliśmy, aż wyprowadzi maluchy.
Dziś rano zabraliśmy rodzinkę. Mama, śliczna szylkretka, trochę wściekła jest z tej okazji.
Dzieci lekko przerażone i syczące, ale nie gryzą i nie drapią.

Kociaków była trójka, ale dziś na podwórku zastaliśmy tylko dwa. Możliwe, że trzeciego ktoś zabrał wcześniej, Sylwia spróbuje to ustalić. Jeśli jednak maluch pojawi się na podwórku, to będziemy go również łapać.

Na razie przedstawiamy dwa brudaski:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 sie 2011, 10:25 przez fuerstathos, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

przepiekne sa..... :banan:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Pozostałe fotki z dziś

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podobają mi się coraz bardziej ::
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

maluchy ładnie załatwiły potrzeby fizjologiczne ;) w kuwetce
jedzą suche
maluch roboczo zwany "kropeczka" jest odważniejszy
dobiliśmy ręcznie, zanczy sie paznokciem, 4 pchły
czekamy az reszta padnie
wtedy małe brudasy będą miały "pranie" skarpetek ;)

"kropka" rozraba "niesmiałek" obserwuje i czasami sie dołacza

wujostwo obserwuje, zagląda i się zastanawia ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Cuda:) Kolor oczu się jeszcze zmieni?
Czy środek, którym odrobaczacie działa też na tasiemce? Lili miała advocate zdaje się(takie krople na kark), ale tasiemca to nie wytłukło- z tego co tam czytałam to właśnie pchły przenoszą tego robala.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Ania ma za zadanie tak karmić koty, aby oczy pozostały takie, jakie są ;)
A tak poważnie to może jeszcze się zmienić, są właśnie w wieku, w którym oczy się wybarwiają.

Co do odrobaczania - niestety nie ma środka, który załatwiłby wszystko razem. Gdy przynosimy koty z ulicy do własnych domów, to priorytetem są pchły, a gdy kot okazuje się zdrowy i silny, to podajemy środki na pasożyty wewnętrzne. Czasami zauważymy od razu, że kot ma tasiemca, a czasami okazuje się to po czasie (tak jak u Lili).
Rudzielce zostały spryskane "na dzień dobry" fiprexem, bo pchły po nich zasuwały stadami. Jeden z kotów na tym podwórku miał także kleszcza, więc i takie ryzyko było.

W chwili obecnej mają biegunkę, mamy nadzieję, że to efekt "zróżnicowanej" diety. Za kilka dni, gdy będziemy mieli pewność że są zdrowe (nie można odrobaczać zwierząt chorych) zostaną odrobaczone pastą antiverm. Jest to dość łagodny środek, ale takim dzieciakom nie można od razu ładować silnie działających leków, bo mogłoby to im zaszkodzić. Każde odrobaczenie musi być powtórzone, więc kilka tygodni po pierwszym dostaną kolejne, już o szerszym spektrum działania, np. profender.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Maluszki mają bogate życie wewnętrzne
Dzisiaj ubiłam własnoręcznie nicienia
Bleee

Jutro wrzucę im do diety kuraka
Nadal mają luźne kupki

A i mają imona
Polduś i Duduś
:D
Obrazek
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

No oczka są super. Trzymam kciuki żeby takie zostały;)
Faktycznie Lili dostała profender a nie advocate- taka moja pamięć.
Biedne maluszki(i nie tylko one- nie zazdroszczę ubijania tego paskudztwa :shock: )
Jednak maluchy takie śliczne, że pewnie nie będą długo na domki czekały;)
krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynios »

cudne są!!! :serce:
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

maluchy są już odrobaczone
niestety nadal maja mało "ciekawe" kupki

brykają chętnie, trenują zapasy
graja w piłkę, polują na myszki
i ...
mordują się nawzajem :roll:
czasami muszę wkroczyć w ta bratobójczą bijatykę :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Duduś i Polduś przeżyli pierwszą w swoim życiu kapiel :twisted:
czyli sa czyści, puchaci i prawie pachnacy ::

nadal mamy kłopot z kupalkami
zaczynam watpic w RC
jak jedzą kurczaka zaczyna byc ok
suche RC i powrót z rozrywki :?
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

robienie im zdjęć to koszmar ;)
poruszają się z prędkością światła :lol:
mam filmik, jak opanuje wrzutę ;) to będzie na forum ;)
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011, 16:44 przez Ania Z, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

hura udało się ;)

Obrazek
Obrazek
grażis
Posty: 3
Rejestracja: 21 lip 2011, 18:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: grażis »

Kociaczki przepiękne! :lol: Kilka lat temu też stamtąd zabrałam ledwie żyjącego rudaska. Przeżył! Znalazł super domek. :lol: Te z pewnością też szybko znajdą. Tylko niech się te wakacje wreszcie skończą, wtedy adopcje może ruszą.
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Właśnie przeżyłam chwilę trwogi :evil:
Smyki wpadły na genialny pomysł :roll:
Wlazly za wielką szafę unix się zastanawiałam jak je wyluskać z przerwy 4-5 cm :shock:
Nawet dorosłe stado pomagało w ratowaniu wariatów :twisted:
Obrazek
ODPOWIEDZ