Potomki Sz...ylkrety

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Gypsy i Chispa już w nowym domku tymczasowym u Ewki w Luboniu. Razem z fundacyjnym Smalcem od Katki :) i Smoczycą. Koteczki były trochę wystraszone, bo nowe miejsce, pies + dwa koty, ale myślę, że to kwestia kilku dni. Ewa będzie wyjeżdżała na urlop we wrześniu i jeśli się uda to kociaki trafią z powrotem do mnie. Whiskas zarezerwowany i najprawdopodobniej od środy w nowym domku.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Brak tu informacji, co z Bateryjką... ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Bateria póki co towarzyszy whiskasowi :)
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Taaaaak właśnie :) zjadła kamyk ozdobny z wazonu i muszę ją obserwować... ehem :lol:
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

Ania G. pisze:Koteczki były trochę wystraszone, bo nowe miejsce, pies + dwa koty, ale myślę, że to kwestia kilku dni.
Fajnie, że maluchy mają szansę zapoznania się i przyzwyczajenia do psa, złapią dodatkowe punkty do adopcji :) Kciuki za szybką aklimatyzację :good:
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Pies jest regularnie obfukiwany i zwarczany ale powoli podchodzi coraz bliżej. Dzieciarnia również rozkłada się coraz dalej, nie tylko w kącie klatki, kuweta i jedzenie w użyciu dopiero dzisiaj. Czyli postęp, prawda?
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Pewnie, że postęp. Dobrze, że się nie zblokowały stresowo. Otwór gębowy i otwór qópowy w użyciu, znaczy jest git ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Wujek Smalec zaliczył obwąchiwanie nos do nosa, chociaż początkowo zarzucił focha że na niego fukają i nie podchodził wcale. Smoczyca nic sobie z ich wycia nie robi, chociaż profilaktycznie nie podchodzi pod łapy. Dziewczyny odpaliły dzisiaj mruczenie najlepiej je brać zaczynając od Gypsy, wtedy Chispa bierze z niej przykład. I pchają się namiętnie do wyjścia ale póki nie przywykną do psa to raczej tego nie widzę, może za 2-3 dni.
Są fajowe, szczególnie ich cielęcy wzrok kiedy siedzą na kolanach i spoglądają na mnie w górę. Mają duży potencjał miziakowy.
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Taaaaaa, Gypsy taaaaak :D Chispa potrzebuje trochę więcej czasu..
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Gypsy od zaraz do wzięcia, że koty lubi to wiadomo bo tłuką się z Chispą namiętnie aż klatka podskakuje. Jak najbardziej do dzieci, dzisiaj całą zadowolona dała się miętosić (oczywiście pod kontrolą) czterolatkowi, mruczy jak rasowy traktor, na psa prycha tylko jak się stykają nosami, kupska wali wzorowe.
A Chispa...Chispa ma czas, każda okazja do zwiania z kolan jest dobra, namiętnie próbuje coraz to nowe sposoby, już nie syczy na mnie jak się ładuję po nią do klatki ale też sama nie wychodzi. Sesje głasków dają sporo ale wszystko idzie powoli. Mruczy również wspaniale ale póki co wolałaby się gdzieś zbunkrować. Nie sądzę żeby jej mieszkanie z małymi dziećmi przypadło do gustu ona jednak woli spokój i kocie towarzystwo. Ale pracujemy nad nią :wink:
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Bateryjka i Whiskas zarezerwowane :) Nowy domek już czeka. Ja za to będę pogrążona w żałobie :'(

Wczoraj na angielskim widziałam się z Rudym Włodkiem. Ja teeeeej. Już ustawił sobie Maleństwo :) Z Frankiem w zgodzie :) Ciekawskie to i miziaste, że szok. W czasie lekcji, podobnie jak Maleństwo lubi leżeć na stole :) i przytulać się do uczniów Ewy. Już nie wspomnę, że umaszczenie ma jedyne w swoim rodzaju!
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

A u nas kolejne postępy, podłoga w klatce wybitnie hałasuje w nocy, szczególnie jak maludy wariują ...więc zostały wypuszczone do reszty stada.
Ciocia Mruczanda cała zadowolona bo miała kogo gonić, Smalec postanowił zostawić trio w spokoju i tylko się przyglądać. Niestety spokoju nie było, poza galopadami, pół nocy miałam na twarzy i w ogóle na całej sobie Gypsy. Łasi się przeokrutnie, jak się udaje że człowiek śpi to smyra nosem po buzi albo ogonem zależy od której strony się ustawi :lol: bardzo potrzebuje swojego człowieka, którego namolnie będzie molestować o więcej głasków. Chispa powoli robi kroczki do przodu, już nie syczy, nadal się odsuwa ale odrobina pasztetu na palcu potrafi zdziałać cuda. Dzisiaj zaliczyłyśmy baranki, prężenie grzbietu bo i głaskanie się spodobało i mruczy namiętnie. Z psem nie ma żadnych konfliktów, jeszcze się boją jak je obwąchuje ale to zdecydowanie ogromny postęp. Myślę że Chispa może iść do domu z dzieckiem ale będzie to wymagać czasu bo naprawdę mocno się płoszy na początku.
Relacja zdana, idę wietrzyć i potem spuszczam diabliczki :wink: może jak się wylatają to padną wcześniej.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

foty, foty prosimy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Szału ni ma przy obecnym oświetleniu i nie wkomponowały się w coś czerwonego :wink: ale...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No nie takie piękne jak Ani taty ale mam nadzieję, że dziewczyny zniwelują moje niedociągnięcia fotograficzne :roll:
Ostatnio zmieniony 22 sie 2012, 21:53 przez Nosferatu, łącznie zmieniany 1 raz.
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

Bardzo, bardzo ładne postępy zrobiliście, a czarnulki są śliczne :love:
ODPOWIEDZ