Potomki Sz...ylkrety

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

filo pisze: PS. Czy przy takiej ilości kolonistów to nie trzeba już jakiejś licencji wyrabiać?
jakiś kurs pedagogiczny czy coś by się przydało ;)
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

fuerstathos pisze:
filo pisze: PS. Czy przy takiej ilości kolonistów to nie trzeba już jakiejś licencji wyrabiać?
jakiś kurs pedagogiczny czy coś by się przydało ;)
Uprawnienia pedagogiczne wystarczą? Takie do uczenia w szkole? Bo posiadam.

Muszę się nauczyć rozróżniać te czarne pędraki. Siedzi mi jedna na kolanach od godziny i nie wiem, która. Sprawdziłam - ta z białymi włoskami. Muszę poszukać, która to, bo się pogubiłam :roll: Może im jakieś kolorowe tasiemki założyć, żeby z daleka rozróżnić :patyk:
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jak siedzi to Gypsy, jak wieje to Chispa :)
Wiedziałam że Gypsy jest sprzedajna :aniolek:
A u mnie w domu nie ma kotów, nie ma psa, nie ma dziecia. Masakra
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Etam, sprzedajna. Ona po prostu wie, gdzie usiąść. Po co wciskać się w jakiś zimny kąt, jak można sobie na ciepłej podkładce poleżeć :twisted:

Muszę ją zdjąć i poszukać siostry. No i spróbujemy, jaka będzie kombinacja w nocy - kto gdzie śpi?
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

:lol:
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jak tam dziewczyny?
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Dziewczyny zadomowione. Tylko gdzie one się nauczyły tych wszystkich niecenzuralnych syków i warków? :evil: Uszy puchną.
Chipsa znalazła dziurę, o której istnieniu nawet się nie domyślałam. Ale wychodzi, jak się tylko na nią spojrzy. Podoba jej się też hamaczek. Gipsy (chyba) dzisiaj pół nocy mruczała mi do ucha. No spać się nie da z nią :twisted: Rano obie pojawiły się w łóżku na głaski i obie urządziły koncert mruczanek. Poza tym są szybkie jak błyskawice i wysokopienne. Nawet miejscówkę Biśki na radiu opanowały. Z Biśką to chyba mają jakąś babską spółkę, bo chórem syczą na facetów. Jakoś im wujkowie niekoniecznie przypadli do gustu.

Czy one miały w planach jakieś wystawianie się szerszej publiczności?
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Nie Chipsa tylko Chispa :) Hehehehe, też mi się myli ;) Co za małe sprzedajne koty :D Co masz na myśli? Wystawienie ich na akcji adopcyjnej?
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

W życiu nie nauczę się tych imion, a o rozróżnianiu bez jakichś wstążeczek to nie ma mowy.

O akcji adopcyjnej myślę? Planowane coś było?
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Ja nic nie wiem o akcji adopcyjnej. A teraz w weekend jest Palmiarnia...
Gypsy ci przeszkadzała w nocy to jest mega przylepiec i najbardziej bezproblemowy i olewuski kot jakiego widziałam :D
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Obrazek
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Dzieciaki były planowane do Palmiarni? Gwarantuję, że rozniosą każdą klatkę :twisted:
Ja się dopiszę gdzie trzeba, tylko muszę ogarnąć.
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Ta bardziej odważna i wylewna to pewnie Gypsy :)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Chispa też sypia w łóżku z człowiekiem :P
Tylko w nogach, a nie na głowie.

Dzisiaj rano ze strat znalazłam zwaloną doniczkę. Kwiatek ucierpiał, ale będzie żyć.
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Bo Chispa jest bardziej subtelna w swej miłości do człowieka. I dba żeby była równowaga kocia :wink:
A doniczka... to się z Bobisiem zgrały :P nie no u mnie też miętoliły kwiatki, tak nieco, odrobinkę :cool:
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
ODPOWIEDZ