Chanel - koteczka skopana przez ludzi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Dominika
Posty: 68
Rejestracja: 17 paź 2012, 21:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dominika »

hej, no własnie też mam tę wątpliwość, napisałam o tym przed chwilą na fejsie

Nie wydaje Wam się, że źrenica chorego oka reaguje na światło? Na zdjęciach robionych z lampą błyskową jest wąska, a na tych bez lampy szeroka. Czy tylko mi się tak wydaje..? Nie zmienia to oczywiście pytania jak bardzo oko jest chore. Ale poddaje w wątpliwość, czy jest martwe.
miki
Posty: 66
Rejestracja: 28 gru 2012, 19:15
Lokalizacja: Mosina

Chanel

Post autor: miki »

Faktycznie źrenica wygląda jakby reagowała na światło. Może uda się to oko uratować, było by fajnie, jak by widziała na oba. Prześliczna koteczka. Mam nadzieję że złapią to bydle które jej to zrobiło. Zdjęcie z adresem opublikować w każdej gazecie i telewizji, niech będzie „sławny“ w całym kraju.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Faktycznie, opiekunki Chanel też zauważyły reakcję na światło. Wet również. Ale mimo to mówił o usunięciu - nie wiem, czy uszkodzenia mechaniczne nie są zbyt rozległe, by dało się to połatać. Ale to już tylko moje przypuszczenia.
W piątek kicia ma bardziej szczegółowe badania we Wrocławiu - wtedy nie będziemy mieć już wątpliwości. Trzymajcie kciuki!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nefrestim
Posty: 8
Rejestracja: 12 gru 2012, 15:03
Lokalizacja: Luboń

Post autor: Nefrestim »

Przesyłam dużo ciepłych myśli i dobrej energii dla koteczki. Ciągle o niej myśle, pozytywnie i zdrowo. Zasługuje na to by żyć i poznać jak najwięcej ludzkiej dobroci. Widziałam zdjęcia. Cieszę się bo wygląda naprawdę lepiej. Powiedzcie mi czy zagrożenie że mogłaby nie przeżyć już odeszło?
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

W jakim ona jest wieku ?
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Podobno ma ok roku, ale jest bardzo drobna
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nefrestim, niestety nadal mówimy o sytuacji zagrożenia życia - to jednak uraz głowy i nie wiadomo, co czai się w środku. W każdej chwili może się objawić jakiś krwiak - niestety efekty takich urazów mogą dać znać o sobie dopiero po jakimś czasie :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nie wiem, czy ktoś jeszcze nie widział, ale dla porządku, wklejam i tutaj.

Chanel dziś:
Obrazek
Obrazek Obrazek
alisza
Posty: 28
Rejestracja: 04 sie 2012, 13:06
Lokalizacja: Poznań

Post autor: alisza »

sledze jej losy na fb i bardzo mocno trzymam za nia kciuki..grosik tez poszedl na konto dla niej, niech wyzdrowieje kochana!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dziś dotarła pierwsza paczuszka z karmą dla Chanel. Mimo kroplówki, Opiekunka postanowiła spróbować podsunąć małej troszkę rozrobionej z wodą pasty - to, co płynne zostało zjedzone : :heya2:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

wydaje mi się, że okiem problem może być innej natury, nie chroni go powieka więc nie jest ani nawilżane, ani oczyszczane, a jego umiejscowienie jest na tyle nieszczęśliwe, że łatwo o uraz mechaniczny. Więc zapewne lepiej je usunąć teraz nim coś się zacznie z nim dziać.

bo wsadzić go w oczodłó chyba się nie da :?
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Ale ona jest pięknie umaszczona
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nowa dostawa zdjęć księżniczki:
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

o bawi się :D
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Ostatnio niestety więcej informacji na fejsie niż tu :(
Ale po prostu nie wyrabiamy się z pisaniem. Ta fejsnowela powoduje, że mamy dzisiątki pw i zapytań. A sama Chanel wymaga opieki i towarzystwa, więc Morri siedzi z kotką, a nie w necie.

W niedzielę 24.02.2013 Chanel przeszłą operację w Animaldent.
W skrócie, w języku dla ludzi:
- żuchwa (ja bym powiedziała dolna szczęka) zdrutowana
- szczęka (górna) ustabilizowana akrylem
- złamany kieł zabezpieczony
- w stawie szczękowo-żuchwowym w sumie odłamany jest taki "dzyndzelek" i po konsultacjach zapadła decyzja, że nie ruszamy, bo pewnie sam się obleje. A wprowadzenie stabilizacji mogłoby spowodować usztywnienie stawu na zawsze.

Za 6 tygodni tomografia, ściąganie drutów i decyzja co dalej ze stawem

Badania krwi - leukocytoza, reszta ok.

Jeśli chodzi o oko, które raz jest wybałuszona, a raz wpada na swoje miejsce - kości jarzmowej praktycznie nie ma. A jest to kość, która po prostu trzyma oko na miejsci. Do tego rogówka uszkodzona. Na 99% do usunięcia, potwierdzimy u okulisty.

Foty:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ