
Co za ludzie oddają z takiego powodu koty? Wrrr...
Na pewno znajdą ten swój wymarzony domek.
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Mój Boże, biedne koteczkiMorri pisze:Kfiatku, dziś odebrałam Torę i Kiarę z domku, do którego trafiłyJest mi bardzo przykro
Czuję, że znów je zawiodłam
Biegały za bardzo i porysowały podłogę pazurkami...
Są wypłoszone i nieufneMoja kochana przylepna Kiara schowała się pod tapczan
Tora całą drogę płakał