Frida

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

brynia pisze: Tak i pewnie jeszcze sobie ogon wyhoduje jak jaszczurka, skoro nie trzeba udawać jakiegoś rasowca ;)
:turla:
ag
Posty: 7
Rejestracja: 08 maja 2013, 10:16
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ag »

Dla zainteresowanych...

Frida to połączenie największego miziaka na świecie, dziennego leniucha i nocnego wariata.
Kilka dni i chyba dała nam się poznać z każdej strony :)

Nie ma takiego momentu w którym nie chciałaby być głaskana. Miauczy głośno domagając sie tarmoszenia. Kiedy wracam po pracy do domu - nie jestem w stanie nic zrobić przez pierwsze 5 minut bo jest tak uparta, namolna i natarczywa - że nie da sie po prostu tego zignorowac :) Jak sie jej nie wystarmosi porządnie to nie odpusci.

Morri miala racje- spanie na człowieku to jej ulubiona pozycja. Niesamowite, zawsze znajdzie miejsce gdzie moze sie wcisnac :) jest przy tym tak niesmowicie kochana, mruczy, drepcze w miejscu, ugniata swoje miejsce... miód !

Jedyny problem to to, że w nocy włącza jej sie świrowanie. Taki obłęd właściwie... szaleje ze swoimi zabawkami, na które w dzień nie zwraca w ogóle uwagi. biega, skacze, turla sie, z predkoscia swiatla przemieszcza sie z parapetu na wyrko, odbija sie ode mnie, wskakuje na szafke, potem znowu podloga, dywan parapet... jak startuje to sie dywan pod nią przesuwa... do "Fridy inwalidki" to jej daleeeeeko. Co ciekawe, w dzien raczej nie ma ochoty na szalenstwa, interesuje ją tylko mizianie...

Apetyt dopisuje, suche, mokre, choc nie je jakoś strasznie dużo.
Powoli też zaczyna wchodzić do pokoju mojego brata.. a kiedy ja wychodze z domu, siada pod jego drzwiami i wyje by jej otworzył i miział :)

NAprawde, jest największym pieszczochem na świecie. :)

I kilka zdjęc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I demonstracja jej mozliwości.. nawet jak leże na boku :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ag, ja Cię przepraszam :oops: To co piszesz wiele wyjaśnia :roll: Póki człowiek jest do dyspozycji: mizianie. Jak człowiek śpi: trzeba jakoś zabić czas. I potem Frida jest tak zmęczona, że zachowuje się jakby nic wokół siebie nie widziała :king: A ja śpię jak suseł :oops: Mieszkanie na kawalerce z 7 kotami uodporniło mnie na wszystko poza kocim wrzaskiem i brzdękiem tłuczonego szkła :oops: Czas zainwestować w kamerkę :cool:

Jedynym rozwiązaniem problemu nocnego brykania jest zmęczenie kota w dzień. Ale jak tu męczyć takiego miziaka? :roll: Niezłym pomysłem byłoby dokocenie. Serio. Się nie podmawiam jakby co :wink: Gdyby jednak kiedyś taki pomysł się pojawił, od razu podpowiadam: Frida akceptuje kocięta. Jest wobec nich opiekuńcza. Przerażają ją tylko koty dorosłe.

Ależ czekałam na te wiadomości... :: ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ag
Posty: 7
Rejestracja: 08 maja 2013, 10:16
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ag »

U Fridy wszystko spoko :) LEniuchuje, szaleje, je, i tak na zmiane :)

i fotka...

Moje mysie, nie oddam :)

Obrazek

edit brynia: zmniejszyłam duże zdjęcie na podlinkowaną miniaturkę
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 21:33 przez ag, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

:serce:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

boskie to zdjęcie :)
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Super i takie misiowofridowe :love:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

:love: :love: :love: :love:
Obrazek
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

Śliczna ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

aż mi się łezka pokulała :oops:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Wczoraj dostałam takiego smsa:
"Wieści od Fridki - wszystko z kotem ok, jest moją małą księżniczką, właśnie śpi mi na rękach :) wydając z siebie ciche pomruki :) nie wiem jak mogłam żyć wcześniej bez tej małej futrzanej przylepki :)"

:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Morri pisze:nie wiem jak mogłam żyć wcześniej bez tej małej futrzanej przylepki "
Aż ciepło się robi na sercu :serce:
Sara
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Obrazek
:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Ale ma fajny kocyk :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ