Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
Olinka
Posty: 801 Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Olinka » 30 wrz 2013, 20:04
Myśmy jechali do Wrocławia z nowotworowym Diplodokiem. Dał radę.
Trzymam mocno kciuki!
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 30 wrz 2013, 22:52
A Chanelka jak się najeździła
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 03 paź 2013, 10:17
Taka jestem piękna w pełnym słońcu.
Owszem, dystyngowaną Damą jest ale wczoraj było istne szaleństwo:)
Pierwszy raz odkąd Ja mam, bawiła się.
Ale najlepsza zabawą jest gonienie własnego ogonka, bo - dacie wiarę?? - on się rusza
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 03 paź 2013, 10:53
Relaksu, relaksu to czas....
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 03 paź 2013, 11:00
Jakub tylko ziewa
Do zobaczenia Aniele
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 03 paź 2013, 11:09
Kubol
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 03 paź 2013, 11:11
Istny Kubol
Jest mistrzem świata włażenia w kadr
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 03 paź 2013, 15:23
Piękna
Mają troszkę podobne pyszczki z Kenią.
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 03 paź 2013, 15:29
kat pisze: Piękna
Mają troszkę podobne pyszczki z Kenią.
Fakt
Z tym, że Kenia przy Mamie Filemonów jest taka filigranowa ....
No ale my jesteśmy na sterydach
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 09 paź 2013, 12:37
Melduję uroczyście, że na dzień
18.10 godzina 12:00 Mama Filemonów ma umówioną wizytę we Wrocławiu.
Czeka nas biopsja.
Jestem właśnie po rozmowie telefonicznej z Dr H, który potwierdził, że dla Niego i kilku jeszcze osób z którymi konsultował ten przypadek ( nawet za granicą ) - opcja, że to sarkoid koński jest tak rzadki że konieczne jest powtórzenie badań.
Najważniejsze, że już za tydzień będziemy wiedziały na czym stoimy - bardzo się cieszę
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 09 paź 2013, 12:43
Ja też! Czas bez pewnej diagnozy jest taki stresujący. Nie wiadomo z czym walczyć.
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 09 paź 2013, 12:46
Kri pisze: Ja też! Czas bez pewnej diagnozy jest taki stresujący. Nie wiadomo z czym walczyć.
Oj tak. Codziennie patrze na ten guzek i drżę czy rośnie, czy może się zatrzymał.....
Ale na szczęście jeszcze trochę....
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 09 paź 2013, 23:03
Będę mocno trzymać kciuki, żeby podróż i badania przebiegły bez stresu
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 10 paź 2013, 7:53
kat pisze: Będę mocno trzymać kciuki, żeby podróż i badania przebiegły bez stresu
Trzymaj mocno!
Pierwszy raz jadę w podróż z kotem
Z psami zaliczyłam wszystko, no ale cóż, człowiek doświadcza nowości przez całe życie
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 10 paź 2013, 12:52
A my mamy łapeczkę z serduszkiem