Mama Filemonów

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Dominika pisze:Piękna!
A z noskiem wszystko w porządku? Gdzie była ta schowana część guza?
Nosek ok, u samej nasady jest pozostawiona minimalna "ranka", która się zagoi.
Schowana część guza była pod spodem.
Nie mogłam odmówić sobie sfotografowania wyciętego guza przed oddaniem na patologię.
Nie spodziewałam się takich rozmiarów, sądziłam, że to będzie tylko to co było widać....
Nie zamieściłam zdjęć bo może nie wszyscy lubią "takie klimaty" ;)
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Dominika pisze:A co lekarze mówią o odrastaniu guzka?
Będzie wracać to dziadostwo?
Obawiam się, że gdyby zostawić to tak jak jest czyli bez dalszego leczenia to prawdopodobieństwo jest duże, zwłaszcza, że już raz odrósł :zly2:

Zobaczymy co będzie w wynikach i od tego zależało będzie dalsze leczenie.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Asia_B pisze:Nie mogłam odmówić sobie sfotografowania wyciętego guza przed oddaniem na patologię.
Nie spodziewałam się takich rozmiarów, sądziłam, że to będzie tylko to co było widać....
Nie zamieściłam zdjęć bo może nie wszyscy lubią "takie klimaty"
Dawaj, dawaj. Trzeba się rozwijać poznawczo.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

oglądacie na własną odpowiedzialność ;)
http://jandj.home.pl/IMG_0957.jpg
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Faktycznie duży. Brrr... Mocno w głąb rósł czy na zewnątrz wszystko było?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Kri pisze:Faktycznie duży. Brrr... Mocno w głąb rósł czy na zewnątrz wszystko było?
pól na pół
to czarne i obok różowe było na zewnątrz, pod noskiem
reszta wewnątrz
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Bleee... Dobrze, że już to świństwo wyciachali i szybko stanie się mglistym wspomnieniem. :ok:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Kri pisze:Bleee... Dobrze, że już to świństwo wyciachali i szybko stanie się mglistym wspomnieniem. :ok:
Teraz tylko niech Mądrzy Tego Świata powiedzą co to było i do przodu!
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Ojej...

Mamo Filemonów, bądź dzielna!
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

oj, paskudztwo.... ciekawe skąd to się wzięło. Nic, czekam na wyniki i trzymamy kciuki, żeby nigdy nie wróciło!
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Zdrówka dla niej :pociesza: i oby już więcej nie musiała być ciachana :kiss:
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Matula nie jest w formie :(
Cały czas leży, z jedzeniem i piciem też kiepściutko.
Zachęcam Ją czym tylko mogę.
Skubnęła troszeczkę makreli i popiła rosołkiem ale to dosłownie mikroskopijne porcje :(
Dzisiaj ani siusiu ani kupki, czekam z utęsknieniem na noc, bo to Jej ulubiona pora na zasmradzanie pokoju.
Byłyśmy dzisiaj na kontroli u dr Żanety.
Temperatura zbyt niska, dogrzewamy się cały czas.
Pychol smarujemy maścią.
No i MUSI jeść i pić - działam.

Musi Ją pewnie boleć :(
Po rozmiarze guza wyobrażam sobie jak musi mieć naciągnięty teraz ten pyszczek...
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Biedulka kochana :( Guz naprawdę ogromny :neutral: i ile tego w niej siedziało :shock:
Teraz na bank strasznie ją boli :cry: bo to świeże jest ale musi być z czasem lepiej :pociesza: Tulimy i przesyłamy ciepłe myśli :hug:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Biedulka :(
Mocno trzymam kciuki,.żeby doszła szybko do siebie!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek: trzymaj się, maleńka :serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ