Wojtuś (teraz Feliks) i Piegus

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Angel03, Ania Z ma rację. Wolontariuszowi nie jest łatwo rozstać się z kotem, który przebywa u niego tymczasowo - ale gdyby ulegać emocjom, szybko stracilibyśmy wszystkich wolontariuszy - każdy miałby już własnych kotów aż nadto.
Poza tym każdy kot wymaga uwagi - jeśli w domu jest ich za dużo, żaden nie otrzymuje jej tyle, ile potrzebuje. Nie ma to jak własny człowiek do miziania :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

Dokladnie
Ja mam w tej chwili 7 - 4 rezydentów i 3 tymczaski i to już za dużo. Nie daję im tyle miłości, czasu na zabawę i głaskanie ile bym chciała i przede wszystkim one chciały.
A wszystkie miziaste i pragnące czułości. Dlatego ważne, żeby koty odchuchać, nauczyć, że człowiek to dobro i poszukać fajnych domów, gdzie koty będą szczęśliwe i zadbane :)
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
angel03
Posty: 34
Rejestracja: 28 paź 2013, 13:43
Lokalizacja: Poznań

.

Post autor: angel03 »

Nie musiałyście tak na mnie naskoczyć, tak jakbym nie rozumiała zupełnie o co chodzi i co robicie. Nie wywieram tu żadnych nacisków czy czegoś w tym rodzaju. Od początku wiem, że Marinella daje tymczas Wojtkowi i doskonale ja rozumiem. Nie szukałabym pomocy dla Wojtka gdybym sama mu mogła jej udzielić biorąc go do domu. Marinella wykazała sie dobrym sercem, bo dzieki niej kot ma ciepłe kąty a nie budkę na dworze. Ja wolontariuszką nie jestem i być bym nie mogła ponieważ do zwierząt podchodzę bardzo emocjonalnie i inaczej nie potrafię. Jest mi po prostu szkoda kota, który tak niesamowicie się zsocjalizował u Marinelli, bo bedzie znowu sie stresował, przyzwyczajał do wszystkiego. Wiadomo że z czasem w nowym domu by się przyzwyczaił tak jak w domu Marinelli,ale ze względu na mój osobisty związek i emocje związane z Wojtkiem mam takie odczucia i obawy czy Wojtkowi będzie dobrze,bo sprawdzając dokładnie dom stały i tak nie ma 100 procentowej pewności co za ludzie w nim mieszkaja. Tak było w przypadku jednej mojej adoptowanej kotki, która trafiła do świetnego(niby)domu i tam była dręczona psychicznie,trafiła do mnie z adopcji i do dziś ma pewne psychiczne problemy. Także nigdy nie wiadomo tak do końca.
Mam nadzieję, że Marinella nie ma do mnie żalu że się o to martwię, bo bede jej wdzięczna do końca życia że pomogła Wojtkowi i wiem że robi wiele dobrego dla innych kotów,tak samo jak Wy.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

angel03 pisze:Mam nadzieję, że Marinella nie ma do mnie żalu że się o to martwię, bo bede jej wdzięczna do końca życia że pomogła Wojtkowi i wiem że robi wiele dobrego dla innych kotów,tak samo jak Wy.
nie ma żalu ;)
rozumiem posty ale zostawić Wojtka nie mogę
a póki nie stwierdzę że znalazłam mu dom doskonały i wspaniały to siedzi u mnie i wygrzewa się w cieple kaloryferów

no chyba że nie znajdzie się chętny ;) ale myślę że Wojtek to mocno adopcjyny adoptuś bo i inne koty lubi i dzieci i dorosłych
a do tego jest szalenie bystrym kocurem
o sliczności nie wspominam bo się na te jego łapuchy i pucki naptarzeć nie mogę

wczoraj spędził godzinę na moich kolach :)
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

edit brynia: korekta rozmiaru zdjęć
Ostatnio zmieniony 01 gru 2013, 19:11 przez marinella, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Już masz choinkę?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Morri pisze:Już masz choinkę?
też mnie to zaskoczyło ;)

a prezenty już pod choinką?
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

misiosoft pisze:
Morri pisze:Już masz choinkę?
też mnie to zaskoczyło ;)

a prezenty już pod choinką?
jak się ma dzieci to ma się szybko choinkę
prezenty też już są :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

próbuję mu zrobić zdjęcia bez lampy ale mam ciemne mieszkanie i nie wychodzi :/
a ustawiać tych wszytskich iso nie potrafię i nie chce mi się tego rozkminiać :oops:

to dzisiejsza sesja
https://picasaweb.google.com/1132440646 ... 0678446290
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Na niektórych na 100% masz autokorektę picasy, która tylko psuje :evil:
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Ależ masz fotogeniczne te Koty :) Pięknie pozują, od razu widać, że na walerianie ;)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

brynia pisze:Na niektórych na 100% masz autokorektę picasy, która tylko psuje :evil:
a jak to poprawić?

już znalazłam :roll:

edit po raz trzeci

ale mi to zdjęcia schrzaniało
a ja myślałam że takie paskudne mi ostatnio wychodzą :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Asia_B pisze:Ależ masz fotogeniczne te Koty :) Pięknie pozują, od razu widać, że na walerianie ;)
:ban2:

widziałaś na żywo te anioły
jak mówię pozować to grzecznie pozują :diabel:

p.s Wojtka musiałam na stoł postawić ale był grzeczny i nie uciekł :oops:
Obrazek
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

marinella pisze:
Asia_B pisze:Ależ masz fotogeniczne te Koty :) Pięknie pozują, od razu widać, że na walerianie ;)
:ban2:

widziałaś na żywo te anioły
jak mówię pozować to grzecznie pozują :diabel:

p.s Wojtka musiałam na stoł postawić ale był grzeczny i nie uciekł :oops:
Widziałam, piękne :)
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

I mamy kolejny przełom
a nawet dwa

1 Wędka już nie jest straszna, wczoraj bawił się dobre pół godziny aż się zziajał
ale jeszcze nie można za mocno machać
2 Przychodzi w nocy na mizianie i spanie :love: :serce:
Obrazek
ODPOWIEDZ