Zwracam honor Marinie i Motkowi

Zdarza im się słodko spać koło mnie tyle, że nie na łóżku

Marina przychodzi do łóżka ale, gdy ma na to ochotę i wychodzi po otrzymaniu mizianek

Nadal uwielbia fotel i na nim najczęściej śpi
Kiciaki spędziły 3 dni bez nas, oczywiście z zapasem jedzonka, zabawek, świeżymi kuwetami i poidełkiem od
bryni 
Zniosły to całkiem dobrze i nawet się stęskniły
dodam też, że nic nie zostało uszkodzone
Sylwestra natomiast spędziłam razem z nimi i nawet nie wyszłam o północy ze znajomymi tylko zostałam z koteczkami

Marina była bardzo niespokojna od około 23 do 1, na szczęście Motek zniósł to nie najgorzej i dodał Marinie otuchy
Z oczkami lepiej

jednak jakby to powiedziała Żanet nie jest to na 100% i codziennie kroplimy i przemywamy, kontrola po 3 króli
