Lutka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
Jakieś robaki wlazły do naszego komputera i niestety nie mogłam opisać dalszych poczynań Lutki....
Cieszę, że udało się zamieścić smsowe zdjęcie...
A Luteczka ma się dobrze
Dni przesypia na swoim posłaniu, za to w nocy... Wtedy Lutka włącza swą kocią naturę. Porzuca posłanie i wybiera na zmianę krzesło z mięciutką poduszeczką lub kanapę, na której może rozprostować swoje drobniutkie kości. Załatwia się pięknie w kuwetce o czym zawsze nas informuje miauczeniem i wielkim wyrzutem w oczach jeżeli natychmiast nie rzucimy się do uprzątnięcia "pachnącej" niespodzianki.
Na naszego króliczka nie reaguje. Czasami spojrzy na niego, ale raczej z politowaniem i niemą pogardą dla jego wariackiej natury.
W każdym razie nie traktuje go jak mysz, na którą można napaść czy psa, którego trzeba się bać. Powiedziałabym, że to raczej królik jest nią bardziej zainteresowany i chętniej się do niej zbliża, żeby obwąchać lub sprawdzić co to za dziwny stwór.
Dziś Lutka po raz pierwszy miała okazję spotkać się z moją 6-letnią córeczką Olą. Ze strony Oli miłośc od pierwszego wejrzenia, z kolei Lutka błyskawicznie ją zaakceptowała i pozwalała na pieszczotki. Ba, nawet za nią chodziła!!!
)) Ale gdy pojawili się dwaj koledzy Oleńki błyskawicznie czmychnęła pod sypialniane łóżko.
Do weterynarza jedziemy jutro i mam wielką nadzieję, że będziemy mogli dawać Lutce już mięsko, bo choć zjada suszki zapisane przez panią doktor, to przed każdym posiłkiem miauczy i wygląda na to, że informuje nas po kociemu, że czas na zmianę menu.

A Luteczka ma się dobrze

Dni przesypia na swoim posłaniu, za to w nocy... Wtedy Lutka włącza swą kocią naturę. Porzuca posłanie i wybiera na zmianę krzesło z mięciutką poduszeczką lub kanapę, na której może rozprostować swoje drobniutkie kości. Załatwia się pięknie w kuwetce o czym zawsze nas informuje miauczeniem i wielkim wyrzutem w oczach jeżeli natychmiast nie rzucimy się do uprzątnięcia "pachnącej" niespodzianki.

Na naszego króliczka nie reaguje. Czasami spojrzy na niego, ale raczej z politowaniem i niemą pogardą dla jego wariackiej natury.

Dziś Lutka po raz pierwszy miała okazję spotkać się z moją 6-letnią córeczką Olą. Ze strony Oli miłośc od pierwszego wejrzenia, z kolei Lutka błyskawicznie ją zaakceptowała i pozwalała na pieszczotki. Ba, nawet za nią chodziła!!!

Do weterynarza jedziemy jutro i mam wielką nadzieję, że będziemy mogli dawać Lutce już mięsko, bo choć zjada suszki zapisane przez panią doktor, to przed każdym posiłkiem miauczy i wygląda na to, że informuje nas po kociemu, że czas na zmianę menu.

Justyna 

-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
Byliśmy z Luteczką (choć zdecydowanie wolimy nazywać ją Lusią;) ) u weterynarza.
Dostała zastrzyk wzmacniający. Panie stwierdziły, że jest "zakupana" i daliśmy jej od razu wczoraj jogurcik na wywołanie lekkiej biegunki. Prawe uszko czyste, lewe do poprawki - dostaliśmy na nie Surolan.
Antybiotyk odstawiny, nowy nieprzepisany. Jeżeli charczenie przy oddychaniu nie minie wtedy panie doktorki pomyślą o innym.
Sierść zrobiła się gładsza (byliśmy nawet podejrzewani o wykąpanie kiciucha
)
Karma - dalej tylko Trovet
W piątek jedziemy na kolejny zastrzyk.
Dostała zastrzyk wzmacniający. Panie stwierdziły, że jest "zakupana" i daliśmy jej od razu wczoraj jogurcik na wywołanie lekkiej biegunki. Prawe uszko czyste, lewe do poprawki - dostaliśmy na nie Surolan.
Antybiotyk odstawiny, nowy nieprzepisany. Jeżeli charczenie przy oddychaniu nie minie wtedy panie doktorki pomyślą o innym.
Sierść zrobiła się gładsza (byliśmy nawet podejrzewani o wykąpanie kiciucha

Karma - dalej tylko Trovet

W piątek jedziemy na kolejny zastrzyk.
Justyna 

Co tam słychać u Lutki?

Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
Lutka zaczyna być kotem 
W nocy śpiewa nam serenady pod zamkniętą sypialnią lub przy łóżku jeżeli zapomnimy zamknąć drzwi. I wszystkie śpiewy dotyczą kuwetki lub żarełka.
Daliśmy Lutce dwa razy po filigranowej ilości mięska (ale ciiiiii, nie mówcie marinelli i kri bo nam głowy ukręcą
) i stwór zorientował się, że przysmaki pohcodzą z lodówki. I teraz jak tylko przy lodówce staniemy otrzymujemy ekstra masaż nóg kocim futerkiem
Ósemki kręci jak szalona i stara się wbić główkę w piszczel lub łydkę
. Ale jesteśmy twardzi. Lekarz kazał jeść suszki, to musisz kocie pocierpieć.
Nadal jest wypłoszkiem. Już troszku mniej, ale złapać gadzinę na pogłaskanie jest szalenie trudno. W dzień śpi w szafie, w nocy na kanapie.
No i boi się. I to nie byle kogo! Boi się... naszej malutkiej królisi Mariolki! Mariolka oczywiście skrzętnie to wykorzystuje i "dzikuje", podbiega, czmycha w pobliżu Luteczki, co czasami powoduje wpadanie na kotkę, która podskakuje ze strachu na czterech łapkach na jakiś metr
. Jeżeli kiedykolwiek uda nam się to nakręcić wrzucimy to na jej stronkę 
cdn.

W nocy śpiewa nam serenady pod zamkniętą sypialnią lub przy łóżku jeżeli zapomnimy zamknąć drzwi. I wszystkie śpiewy dotyczą kuwetki lub żarełka.
Daliśmy Lutce dwa razy po filigranowej ilości mięska (ale ciiiiii, nie mówcie marinelli i kri bo nam głowy ukręcą



Nadal jest wypłoszkiem. Już troszku mniej, ale złapać gadzinę na pogłaskanie jest szalenie trudno. W dzień śpi w szafie, w nocy na kanapie.
No i boi się. I to nie byle kogo! Boi się... naszej malutkiej królisi Mariolki! Mariolka oczywiście skrzętnie to wykorzystuje i "dzikuje", podbiega, czmycha w pobliżu Luteczki, co czasami powoduje wpadanie na kotkę, która podskakuje ze strachu na czterech łapkach na jakiś metr


cdn.
Justyna 

-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
Uwaga wrzucam zdjęcia... ciekawe czy się uda...
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2014, 17:57 przez Justyna Trzebun, łącznie zmieniany 1 raz.
Justyna 

-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 mar 2014, 18:32
- Lokalizacja: Poznań, rataje