Marina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Marina wychodzi super na zdjęciach :)
Ma coś w sobie :diabel:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Black&White ::

Obrazek
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

:serce: :serce:
Sara
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

chyba w dwupaku mogłyby pójść ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kikin pisze:chyba w dwupaku mogłyby pójść ::
chyba nie ;) one się kochają tylko jak śpią ;)
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Cudna białą stópka! :D
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Morri pisze:
kikin pisze:chyba w dwupaku mogłyby pójść ::
chyba nie ;) one się kochają tylko jak śpią ;)
powaga? a wygląda że jest miłość jak bambosz ::
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

No niestety powaga kikin, Marina jest bardzo prokocia i proludzka jednak z Motkiem nie do końca to wychodzi :wink:
Gdy kot jest dominujący i czasami nieobliczalny widać miedzy nimi dystans, który oczywiście maleje, gdy kociambry są śpiące :: Oczywiście nie zawsze śpią razem, to raczej rzadkie chwile i dlatego tak bardzo chciałam je uwiecznić :cool:
Zazwyczaj jedno w jednym koncie pokoju na fotelu, drugie na parapecie.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

A teraz coś na dobranoc: ::

Ja wiem, gdzie najwygodniej :diabel:
Obrazek
Czego chcecie?
Obrazek
Fotki robią, lampą świecą :evil: spać się nie da!
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Co za burżujstwo. Na podusi pod kocykiem :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Niestety czasami koty się nie dogadają nigdy, ja od 3 lat mam sytuację, że moje dziewczyny nienawidzą mojego kocurka, nawet się minąć na spokojnie nie mogą w korytarzu, mimo, że z akceptacją inny kotów, które miałam kiedyś na tymczasie nie było problemu, ot czasami tak się zdarza, że charaktery nie przypasują, zupełnie jak u ludzi :wink:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

moorland, od czasu, gdy Motek się najada widzimy poprawę w ich wzajemnych relacjach :aniolek: Nawet zdarza się, że odwzajemnia się i też myje Marinę choć jest to sporadyczne :wink:
Natomiast Marinka jest po wizycie u pana weterynarza i dostała antybiotyk, który ma brać przez 6 tyg. a po 2 jedziemy na kontrolę. Jest jednak światełko, że jej problemy z zapaleniem spojówek się skończą :hura:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Marina zwiedziła kolejny zakątek Polski i nowe pomieszczenie, które od razu z ciekawością eksplorowała ::
Jej aklimatyzacja w nowych pomieszczeniach jest niesamowita :shock: niczego się nie boi, wchodzi jak do siebie, przytula się i łasi do świeżo poznanych ludzi istne cudo, jeżeli chodzi o kontakty interpersonalne :D
Natomiast w drodze Motek był ostoją spokoju a Marina wręcz przeciwnie :evil:
Kicia jest przy tym bardzo wytrwała, jak zaczęła miauczeć to tak bez przerwy ponad 2 godziny, a gdy robiłam głośniej radio ona również podkręcała obroty :twisted: Nie pomagało głaskanie przez kratkę, ulubiony kocyk i zabawka w środku kontenerka :patyk:
Marcin drogę zniósł dość dobrze :cool: ja gorzej :P Ale czego się nie robi dla koteczków, żeby były bezpieczne i nie zostały na za długo same w domu :: :*
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

A oto dowód na to jak drobnej i subtelnej budowy jest Marina, spójrzcie na jej piękny malutki noseczek :love: :

Obrazek

Nosek Motka choć okazalszy równie cudowny :serce:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

widziałam ją na żywo w piątek
ZADNE zdjęcie nie oddaje jej urody, ona jest prześliczna
Obrazek
ODPOWIEDZ