Morri pisze:Mescalero najlepiej umówić się na niezobowiązującą wizytę u Helenki O wiele łatwiej podjąć decyzję, mogąc najpierw poznać kota osobiście
Tak,też właśnie nad tym myślałam, ale przed świętami nie chciałam zawracać głowy . Z tą wizytą to też ryzyko ; co będzię jak oszaleję z miłości , a rodzinka się nie zgodzi?
Morri pisze:Mescalero najlepiej umówić się na niezobowiązującą wizytę u Helenki O wiele łatwiej podjąć decyzję, mogąc najpierw poznać kota osobiście
Tak,też właśnie nad tym myślałam, ale przed świętami nie chciałam zawracać głowy . Z tą wizytą to też ryzyko ; co będzię jak oszaleję z miłości , a rodzinka się nie zgodzi?
jest na to sposób zabrać rodzinę ze sobą na spotkanie
Już na początku uprzedzę Wasze złośliwe komentarze
NIE! to nie są moje rozbudowane biodra! Takie mi ujęcie nieciekawe kobieta zrobiła!
Zamiast się szczerzyć, zajmijcie się lepiej podziwianiem mojego, jakże lśniącego, brązowego futra.
ale czy to brązowe zabarwienie nie jest powodem do niepokoju? u mojej Luny brązowieją kłaczki, które mają wypaść - pojawia się to tylko i wyłącznie w okresach linienia. W każdym innym przypadku, gdyby mi czarny kot zaczął brązowieć, zaczęłabym się zastanawiać, czy na pewno jest zdrowy
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri pisze:ale czy to brązowe zabarwienie nie jest powodem do niepokoju? u mojej Luny brązowieją kłaczki, które mają wypaść - pojawia się to tylko i wyłącznie w okresach linienia. W każdym innym przypadku, gdyby mi czarny kot zaczął brązowieć, zaczęłabym się zastanawiać, czy na pewno jest zdrowy
wybieramy się na przegląd, jesli coś zaniepokoi DR to będziemy zrobić badanie krwi
mam nadzieję, że będzie wszystko ok
oczywiście brąz mamy najbardziej świetlisty w pełnych promieniach słońca i hope, że tak zostanie
Helenka trafiła do mnie z matowym i szorstkim futerkiem, dużo go w międzyczasie ( tak zwanym ) straciła
połysk ma piękny ale nie jest black
czarne plamy ma Piter, stąd różnica pomiędzy kolorami jest widoczna
Jesteśmy po przeglądzie.
1. Oczka super
2. Futerko powinno być bardziej czarne i mniej puchowe ale wg DR i futerko i pazurki potrzebują o wiele więcej czasu na dojście do wymarzonej formy.
Tak więc czekamy, dbamy.
Jeśli za 2 tyg byłoby nadal nie tak czarne jak powinno, zrobimy badanie krwi.
3. Odżywiamy się dobrze. Nawet za dobrze.
Helena spasła się, tzn ja spasłam Helenę.
Dostałam delikatny ochrzan. Delikatny, bowiem DR Żaneta wie, że i tak szkoda na mnie więcej nerwów.
Helenka waży 3900 , 0,700 do przodu
Musiałam obiecać, że więcej nie przytyje.