Astor i Cody - maluchy ze Szpitalnej

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

kat pisze:To prawda, lepsze te Sierściole niż najlepszy termofor :)
I są bardzo skuteczne w eksmitowaniu męskiej części rodziny ;)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Astor ma nową pasję - kradnie z łazienki frotki i gumki do włosów.
Wynosi je w pyszczku, warcząc przy tym jakby co najmniej jaszczurkę upolowała :twisted:
Ale poza tym nadal jest mega słodka i przy każdej okazji ładuje się na kolana ;)

Obrazek

Obrazek

A Cody od jakiegoś czasu jest kotem wysokopiennym. Jego nowa miejscówka do spania, to kuchenny okap. Mimo, że to twarda, metalowa powierzchnia, to i tak przedkłada ją nad miękkie posłanka :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

taras widokowy VIP ;)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

ale agenci :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U Codiego było 2,5 tyg. spokoju i mamy nowy objaw: plazmocytarne zapalenie opuszek łap u kotów... Tym razem w przedniej prawej łapce (wcześniejsze problemy z tylną prawą łapką to też prawdopodobnie było to samo, a nie skaleczenie, chociaż tak wyglądało...)
Cody znów na terapii sterydowej, na razie na zastrzyku, ale od poniedziałku przechodzimy na dłużej trwającą terapię w tabletkach...
Na wszelki wypadek będziemy powtarzać też testy na FIV i FELV (bo Cody ma też przy opuszkach rogi skórne), ale to niestety dopiero po zakończeniu tej terapii, bo inaczej wynik mógłby być zafałszowany...

U Astor na szczęście wszystko dobrze. Kicia jest coraz bardziej miziasta i prawie całą noc przesypia na poduszce obok mnie albo pod kołdrą, a rano domaga się dużej porcji pieszczot :)

Obrazek

Śpioch :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
felinity
Posty: 1177
Rejestracja: 29 mar 2013, 15:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: felinity »

Biedul mały.
Z tymi sterydami, wiadomo, jak trzeba to trzeba, ale pilnujecie cukier. Duska dostała posterydowej cukrzycy. Warto sprawdzić raz na jakis czas poziom cukru.
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Kasiu, wycałuj Maluchy i zdrówka dla Codiego!
Nieprawdopodobne ile to Dziecko musi znosić.... ;(
Choć na szczęście chyba się te przypadłości nie odbijają na Jego samopoczuciu? Hope....
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Badania krwi były robione, ale oczywiście będziemy kontrolować za jakiś czas znów.
Niestety czasami po Codim widać, że gorzej się czuje :(
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Biedny Cody :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Astor interesuje się wszystkim - każdą rzecz musi osobiście sprawdzić, np torebkę od herbaty ;)

Ale to prawdziwy Słodziak, więc wszystko Jej wybaczam ;)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

kat pisze:Astor interesuje się wszystkim - każdą rzecz musi osobiście sprawdzić, np torebkę od herbaty ;)
dokładnie jak moja Fionka :twisted:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Małe Gremliny znalazły sobie nową rozrywkę - kradną skarpety z szafy :twisted:
(Szafę oczywiście otwierają moje koty...)
Ostatnio wszystkie wyprane rozniosły po całym mieszkaniu, oczywiście mieszkanie było akurat nie odkurzone, więc skarpetki fajnie się otoczyły kurzem, wrrr!

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

słodziaki ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

zakurzone skarpety są the best ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Cody już od tygodnia jest na kuracji Encortolonem.
Łapka niestety nie goi się za dobrze, więc od dzisiaj dostaje też antybiotyk :(
Ale jest dzielny i chyba nic Go teraz nie boli, bo ładnie bawi się z Astor :)
ODPOWIEDZ