Arizona

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Uwielbiam ten fragment jak siedzi ci na głowie :aniolek:
Polecam wszystkim kociego masażystę. Pomyślcie...przychodzicie z pracy, 8 godz za biurkiem, kręgosłup boli, a tu domowy masażysta na czterech łapkach i to za free. No dobrze nie tak całkiem za free...za kawałek rybki lub puszkę innego dobrego mięska ::
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

MISIEK pisze:Uwielbiam ten fragment jak siedzi ci na głowie :aniolek:
Polecam wszystkim kociego masażystę. Pomyślcie...przychodzicie z pracy, 8 godz za biurkiem, kręgosłup boli, a tu domowy masażysta na czterech łapkach i to za free. No dobrze nie tak całkiem za free...za kawałek rybki lub puszkę innego dobrego mięska ::
:good: :good: :good:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Potwierdzam :love: Arizona jest absolutnie przecudowna :love: Totalnie nakolankowa, niezależnie od tego, czy widzi cię po raz pierwszy w życiu, czy nie :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Właśnie właśnie, pierwszy raz na oczy mnie widziała i Jej gadulstwo uaktywniło się od razu :D

Jest bardzo ufną koteczką.

Klasycznie podziwiam piękną kocię na pięknych fotkach.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Dziś zostałam zbarankowana, wycałowana i wytulona. Gdy wykonywałam czynności zmywakowe, kręcąc się z pomieszczenie do pomieszczenia, czekała jak wierny piesek przy drzwiach. Witała mnie szczebiocząc jak delikatny i kruchy ptaszek.
Tak mi smutno, że nie mogę mieć 4 kociambrów, Arizono :serce:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Miałam przyjemność poznać - laska jest SUPERAŚNA!!!!!

już chciałam podrzucić Wam 4 dzikie Wilczki i zabrać Arizonę :twisted: :twisted: :twisted:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

kikin pisze:Miałam przyjemność poznać - laska jest SUPERAŚNA!!!!!

już chciałam podrzucić Wam 4 dzikie Wilczki i zabrać Arizonę :twisted: :twisted: :twisted:
Arizonka tak sobie na inne koty reaguje, ale może by się u Ciebie odnalazła :> ja tam mogę oswajać kociaki, tak tylko mówię :P

Czasami moja mama kpi ze mnie, mówiąc "a co myślałaś, że Ci się rzuci na szyję ten kot?" - akurat do Arizony pasuje to jak ulał :D Czasem wystarczy tylko stanąć w pobliżu, już się bezpardonowo wdrapuje, żeby zawisnąć na ramieniu :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

więcej filmików z Arizonką :tup:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

monka pisze: ja tam mogę oswajać kociaki, tak tylko mówię :P
nie kuś :: :: ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Hofi
Posty: 344
Rejestracja: 06 maja 2016, 21:31
Lokalizacja: Poznań-Rataje

Post autor: Hofi »

Z każdą wizytą u niej zakochuje się coraz bardziej! Nasz romans kwitnie (zresztą jak z każdym, wiec nie czuję się wyjątkowo :D ) Czy można być bardziej słodką Kicią? Tak spragniona kontaktu z człowikiem...
Ciekawe czy ma jakieś wady.. Jak ktos rozwiąże tę zagadkę to poproszę o rozwiązanie :)

ehhh.. Gdybym tylko mogła mieć kociaka na stałe... :(
DT--->DS: Mieta Wildecka...
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Hofi pisze:Z każdą wizytą u niej zakochuje się coraz bardziej! Nasz romans kwitnie (zresztą jak z każdym, wiec nie czuję się wyjątkowo :D ) Czy można być bardziej słodką Kicią? Tak spragniona kontaktu z człowikiem...
Ciekawe czy ma jakieś wady.. Jak ktos rozwiąże tę zagadkę to poproszę o rozwiązanie :)

ehhh.. Gdybym tylko mogła mieć kociaka na stałe... :(
ma jedną - jest Tadkiem Niejadkiem i ma zamiłowanie tylko do śmieciowej karmy typu Whiskasy :P ciągle próbuję odkryć, co jej będzie sensownego smakować poza tym, ale na razie z różnym skutkiem
Hofi
Posty: 344
Rejestracja: 06 maja 2016, 21:31
Lokalizacja: Poznań-Rataje

Post autor: Hofi »

monka pisze:
Hofi pisze:Z każdą wizytą u niej zakochuje się coraz bardziej! Nasz romans kwitnie (zresztą jak z każdym, wiec nie czuję się wyjątkowo :D ) Czy można być bardziej słodką Kicią? Tak spragniona kontaktu z człowikiem...
Ciekawe czy ma jakieś wady.. Jak ktos rozwiąże tę zagadkę to poproszę o rozwiązanie :)

ehhh.. Gdybym tylko mogła mieć kociaka na stałe... :(
ma jedną - jest Tadkiem Niejadkiem i ma zamiłowanie tylko do śmieciowej karmy typu Whiskasy :P ciągle próbuję odkryć, co jej będzie sensownego smakować poza tym, ale na razie z różnym skutkiem
No tak, jest dość drobnej budowy kibitka :D Podobnie mam z Powolniakiem, mokrą zje tylko jak już jest beznadziejnie głodny, aczkolwiek zasmakowała mu Bozita rybna i suche wcina aż mu się uszy trzęsą.
A co do Arizonki to myślę że z czasem się przekona że to które dostaje jest lepsze niż fast-food, w końcu musi dbać o zdrowie! :D
DT--->DS: Mieta Wildecka...
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Wczoraj wymiękłam, aż mi głupio że mizianek nie podzieliłam sprawiedliwie na wszystkie kociaki.
Wchodząc do pokoju przyłapałam Arizonę na tak głębokim śnie, że aż przez chwilę miałam czarne myśli.

Ale jak się już rozcyrała to miałyśmy DZIEŃ ŚWISTAKA - ciepły ugniatający kołnierz, udeptywanie mojego brzucha itp.
Na koniec zrobiły mi się mokre oczy gdy kota widząc moje ogarnianie się do wyjścia, wskoczyła na oparcie fotela i podniosła proszącą łapkę - "jeszcze nie odchodź" :( , następnie torpedowe podbiegnięcie do drzwi - "a nóż widelec weźmiesz mnie ze sobą?"

To jest kot idealny.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

miziak nad miziakami!! od razu pakuje się na kolana a jak się jej znudzi to włazi na kark ;) i wiecie jak trudno ją potem stąd zgonić/zabrać? tak jakby mówiła/prosiła - weź mnie ze sobą.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

ja nie rozumiem dlaczego o Nią nikt nie pyta
ODPOWIEDZ