Zane, pierwszy etap wtajemniczenia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zane zżarł mi drugą serię kiełkującej ketmii jadalnej. Pierwszą rozbroili wspólnie z Toscą udając, że koty mają skrzydełka i latając po górnych półkach biblioteczki. Muszę sobie kupić klatkę. Ochronną. Dla roślinek. Przed kotami. :evil:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

ja całe szczęście dla mnie i dla roślin niezbyt je lubię pielgnować więc nie muszę płakac nad takimi zniszczeniami
dla to są dwie rzeczy bardzo niekompatybilne ze sobą :D :lol:
Obrazek
miki
Posty: 66
Rejestracja: 28 gru 2012, 19:15
Lokalizacja: Mosina

Post autor: miki »

Uprzedzałem, że ma zamiłowanie do pielęgnacji domowych kwiatków.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Roślin u nas dużo. Generalnie mieszkają na szafach, żeby kotom było trudno się do nich dostać. Przed Zenkiem nie da się jednak ukryć. On doskonale skacze i nawet najwyższe szafy są w jego zasięgu.

Muszę też przyznać, że Zenek lubi porządne duże kuwety. Ponieważ ostatnio sprawdzaliśmy pewne sprawy zdrowotne, kot został odizolowany dwa dni od reszty. W pokoju miał dostawioną kuwetę. Ale nie. On nie będzie korzystał z prowizorki. Czekał aż przyjdę i wypuszczę go, żeby mógł skorzystać z jego ulubionej kuwety. Dlatego informuję potencjalnych chętnych do adopcji Zenka - zaplanujcie porządną kuwetę, odpowiednio dużą dla dużego kocura.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A jak teraz wygląda Zane?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Jest piękny. Musicie wierzyć. Robię foty komórą, bo aparat odmawia współpracy, ale mało daje. Nie mam kiedy umówić się z fotografem. Przynajmniej jeszcze przez najbliższy tydzień.
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

filo pisze:Jest piękny.
Potwierdzam!

:D
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Przyszedł taki jeden człowiek na wizytę przedadopcyjną, więc Zane usiadł sobie i obejrzał człowieka.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

I co, spodobał mu się? Znaczy człowiek Zane'owi, bo w drugą stronę to wiadomo ;)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zane twierdzi, że jego to i tak nie zapytają o zdanie i sami sobie, te człowieki, zdecydują. Ale co sobie popatrzył, to jego.
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Bossssko to trzymam kciuki za nowy dom ::
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

filo, co tam u Zenka ?? :patyk: nic nie piszesz :ban: :wink:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zane osiągnął sprawność kota nabojlerowego i podkaloryferowego. Tylko ozdobnych wstążeczek od metali nie ma w planach nosić. Prawdziwy Zane to idealnie czarny Zane. Bez dodatków!
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

No przecież wiadomo, że prawdziwy Zane to Zane-ninja ;)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Tosca i Zane przeprowadzili się dzisiaj na swoje. Zgodnie nie chcieli wyjść z transporterów i zgodnie zamelinowali się pod łóżkiem.
ODPOWIEDZ