Ciamajda, Zgrywus, Łasuch i Maruda

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

misiosoft pisze:wow!! ale wypięknieli!! co za głęboka czerń :)
Na zdjęciach obaj wychodzą węglowo, ale na żywo widać, że Łasuch nadal jest dymny ;) Zwłaszcza w słoneczku... Maru natomiast ma masę białych włosków, takich pojedynczych.

Obaj natomiast są przepiękni :love:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Absolutne cuda :3

I prawda jest taka, że przeniesienie Zgryzia do Silany było ewidentnym przejawem geniuszu i/lub wróżbiarstwa ;) takich dokonań mogę wszystkim życzyć :D
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Zgryziu przepięknie prezentuje się na zdjęciach zrobionych przez Pau :D

Obrazek
Z uchem spod firanki :D

Obrazek
Mały urwis w wielkim... bałaganie :D

Obrazek
Prawie-abisyńczyk :D

Obrazek
Ludzina? Jadłem, podziękuję.

Obrazek
No, co tam, koteczki?

Obrazek
Jedzenie??

Obrazek
Łapy, łapy, łapy roztańczone :D

Obrazek
Leżakowanie z Silanką.

Obrazek
I na Silance ;)

Obrazek
SuperZgryziooooooo! :twisted:
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Słodziak :) Jaka z nich boska rodzinka :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Ależ on wyrósł! I jest przepiękny :love:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Dziś był dramat, bo ciumy pozbawiono godności i wolności. A potem czegoś jeszcze...

Uwidoczniły się pięknie różnice charakteru między braćmi: Maruda zapakowany do transportera usiłował go roznieść siłą łap własnych, syczał przy tym i klął niemożebnie, sto procent kociego maczo. Łasuch zaś zakopał się w wyściółce i trwożnie drżał, delikatny i kruchy taki...

Ale dr Całujek powiedziała, że dobrze było. I że ciumy to fajne chłopaki tudzież koty.

No ba :cool:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

jaggal pisze:Dziś był dramat, bo ciumy pozbawiono godności i wolności. A potem czegoś jeszcze...
W sensie z jajec zrobiła się jajecznica? ;)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Cóż, za rogiem Wielkanoc, jajca trza zabierać.
Znaczy zbierać.

Zgryziu, swoją drogą, chyba już zapomniał o stresiku u weta ;)
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Dzieciaki mają fajnie - kiedy boli, krzyczą bardziej, za to szybko zapominają i cieszą się życiem :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

U mnie było nieszczęście tak wielkie, że aż Maruda przyszedł się położyć obok człowieka i dał się wygłaskać. Łasuch natomiast znalazł pełne zrozumienie i miłość u Pasiuka, ja naprawdę zaczynam ich podejrzewać...

...podejrzewam również, że ich ogólna nieszczęśliwość była bardziej spowodowana dniem diety niż czymkolwiek innym :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

W końcu imiona zobowiązują :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Zgryziu ostatnio zgrywa totalnego miziaka. Pakuje się na kolana, układa na albo chociaż obok człowieka na sofie, śpi w łóżku przytulony do nogi, no po prostu cukier. Sam zaczepia łapkami, żeby go głaskać i wpycha łepek pod ręce - chociaż rzadko mruczy. Nie żeby nie umiał, chyba po prostu uznał, że miny pełne miłości calkowicie wystarczą ;)
Miny robi nieziemskie niezależnie od sytuacji :3 jak tu nie kochać?
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Maruda, od kiedy podrósł, zrobił się niedotykalski. Wielki, piękny, młody czarny kocur, chodzący własnymi ścieżkami, zadumany, filozoficzny, od pieszczot uciekający niczym diabeł od święconej wody.

Jakiś czas temu zaskoczył mnie trochę, przychodząc do łóżka, wyfoczając się i dając wygłaskiwać podczas drzemki. Później zaskoczył jeszcze bardziej, kiedy o poranku przyszedł, ułożył się niedaleko mojej głowy i dał się wygłaskać na przytomnie. Następnie wprawił w osłupienie, bo zaległ obok, dał się wygłaskać i od tegoż głaskania się rozmruczał.

A dziś na niego i jego brata przyszła ankieta...


...koty mają swoje sposoby, żeby dać nam do zrozumienia, że powoli czas zacząć myśleć o rozstaniu.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

takie tam małe metamorfozy...

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Kto by pomyślał, że z nietoperza może wyrosnąć kot :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ