Hektor

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

och och !! ::
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Hektor i relaks na drapaku :) Zimny łokieć wymiata :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

no przecie chłopak jest zupełnie wyluzowany:)))))
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Hektor w stale i niezmiennie jest zafascynowany Vito. Gdybym ja mogła liczyć na choć połowę czułości i dowodów uwielbienia, jakie otrzymuje Vito... Hektor nawet mu uszy myje. Vito zazwyczaj reaguje ze stoickim spokojem i miną: "jeżeli musi, to trudno, jakoś przeżyję". Jak Vito ma dosyć towarzystwa, to czasem pacnie Hektora łapą po głowie, ale bardzo delikatnie i bezpazurkowo. Hektor nigdy się nie obraża i dalej śpiewa swoje pieśni uwielbienia ::
W dalszym ciągu najlepszym miejscem do odbierania głasków jest kuchnia. Początkowo wydawało mi się, że Hektor to taki niejadek, ale teraz widzę, że apetyt ma coraz lepszy, coraz częściej zagląda do kuchni i doprasza się o jedzonko. Jeżeli chodzi o sztukę negocjacji - tu jeszcze wiele się musi nauczyć, ale podejrzewam, że jak będzie obserwował Vito, to pewnie się dowie, jak składać propozycje nie do odrzucenia :wink: Jak na razie zdecydowanym numerem jeden w menu jest surowy kurczak, ale chrupki też mogą być.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

A nadal wkoło niego Armagedon?
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Król żwirku nadal panuje :king:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a jak tam oczka?
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Jeszcze walczymy. Jest lepiej, ale jeszcze od czasu do czasu jakaś łezka się pojawia. Hektor niestety nie ułatwia zadania podczas procedur medycznych. Na szczęście lizynę i betaglukan mogę mu przemycić w jedzonku.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Proszę Państwa: kto lubi głaski? i kto nam się rozmruczał?
Obrazek
Tak! Właśnie ten przystojny kawaler ::
Obrazek
Chyba nie muszę mówić, jak bardzo się cieszę :aaa:
I już nawet nie panikuje, jak go wezmę na ręce, chociaż raczej za tym nie przepada :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Obrazek
Czasem ciężko zdecydować, która miejscówka jest lepsza
Obrazek
Trzeba się spokojnie zastanowić
Obrazek
Kto powiedział, że nie można być jednocześnie na drapaku i na parapecie :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Obrazek
Czas na obiadek - czyli chrupanie synchroniczne
Obrazek
Pięknie się panowie prezentują przy miskach :wink:
Obrazek
Obrazek
Może następnym razem coś dla mnie zostawi... On nie powinien tyle jeść, jest za duży :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

matkobosko - Hektor wcale nie jest drobinką... ::
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Hektor to taki drobiazg z zestawieniu z Vito. A ja mam przez to trochę wypaczone postrzeganie wymiarów, dla mnie prawie każdy kot to taki maluszek :roll:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Drobiazg czy nie - najważniejsze, że zaczął mruczeć, a traktorek to ma całkiem przyzwoity ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Cotleone pisze: Kto powiedział, że nie można być jednocześnie na drapaku i na parapecie :wink:
Magiczna sztuczka - jestem w dwóch miejscach na raz :)
Cotleone pisze: Hektor to taki drobiazg z zestawieniu z Vito. A ja mam przez to trochę wypaczone postrzeganie wymiarów, dla mnie prawie każdy kot to taki maluszek
to co będzie jak przyjdziesz zobaczyć nasze małe szkraby ;) pomyślisz że to myszki a nie kotki ;)
ODPOWIEDZ