Marina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Mamy furminatorek od cioci marinelli i jak tylko będziemy mięć dogodną okazję i czas to razem z Marcinem weźmiemy się za futra :: :twisted:
Na almo nature Marina jest od niecałego tygodnia i widzę, że kupa trochę rzadsza, ale poczekamy jeszcze trochę, może układ pokarmowy się przyzwyczai.
Przejście z RC przeszło gładko i płynnie, karma nieziemsko kotom smakuje aż wylizują miseczki po chrupkach, a gdy je trochę przyciśnie głodek to robią wszystko aby ją dostać, nawet stają się czułe względem Człowieka :shock: :cool: :wink:
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, 6:30 przez Cynamon, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Wyczesane błyszczące futra (własność: Marina i Motek) :ok:

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

powiem tak: sama słodycz ::
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Śliczności i białe i czarne :serce:
Sara
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Marina bardzo nie przepada za furminatorkiem :evil: :evil: :evil: , burka wtedy nagminnie, i próbuje wszelkich sposobów by :spadam:
Jednak, niestety jej białe kłaczki są już wszędzie :roll: :roll:
Jako lubujący się w czarnych rzeczach mamy z czym walczyć :patyk:
Zajechaliśmy kolejne szczotki do odkłaczania ubrań i w tej walce nadal przegrywamy :evil: ale tak łatwo się nie poddamy :twisted: :twisted: :twisted: i furminatorka używamy ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

co do kłaczków, temat mi nie obcy ::
żeby nasz dywan odzyskał swój prawdziwy kolor, jedziemy z m po kolanach, ja ze spryskiwaczem do kwiatów i gumową rękawicą, a m z małą szczotką odkurzacza raz przy razie, ale nasze futro kocie to i tak nic w porównaniu z białą sierścią piesa, która tak fajnie wbija się we wszystko ::
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Marina po wizycie u weta, testy na FIV i FeLV ujemne ::
Przytuło jej się waży: 4,2 kg także mina dezaprobaty Żanety mnie nie ominęła :eee: , jedyne co mogłam zrobić to nie dowierzać i okazać skruchę :oops:
Jeżeli chodzi o dietę to znowu wracamy do kurczaka na min dwa tyg. Żaneta nie chciała robić badań krwi, bo ewidentnie Motek i Marina wyglądają jej na nadwrażliwców na niektóre pokarmy. Także, czekamy tydzień, potem dzwonię i zdaję relacje i zobaczymy :roll:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Cynamon pisze:także mina dezaprobaty Żanety mnie nie ominęła :eee:
nie martw sie :pociesza: :pociesza: :pociesza: nie ty pierwsza i nie ostatnia :lol:
Ostatnio zmieniony 29 sty 2014, 20:03 przez marinella, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

:pociesza: :pociesza: :pociesza:
Sara
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kicia najprawdopodobniej nam lekko ale to bardzo lekko zeszczuplała :P
Marina nie przepada za kurakiem, najpierw gotowałam udka teraz udka i piersi, dla urozmaicenia :mniam: Natomiast Motek jest kotek o żołądku bez dna :shock: :shock: :shock: Dla niego każda ilość jest mała :szok2: Dlatego muszę oddzielać Marinę jak je bo ona w trakcie sobie popatrzy przez okno, poduma, nie spieszy się :: Je jak prawdziwa dama :aniolek: Czego totalnym przeciwieństwem jest Motek :evil: :twisted:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

U Mariny bez większych zmian :wink: Po za tym, że już nie ma szansy, żeby wagowo prześcignęła towarzysza :P Kicia załapała troszkę nieładnych zachowań, mamy wrażenie że od Motka :evil: zaczęła np włazić na blaty. Ale i tak jest bardzo kochana :love:
właśnie przeszkadza mi w pisaniu :patyk: siada na twarzy i głowie trochę nie za fajnie, bo przed chwilą robiła kupę :rzygi:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:rotfl2:
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

:turla: :turla: :turla: :turla: :turla:
Sara
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Troszkę z innej beczki nie związanej z kupami :: :: ::
Specjalnie dla Morri :twisted:
Po około pół roku jak kicia jest z nami zauważyłam, że wypracowała sobie pewien rytuał :lol: A mianowicie: siedząc na parapecie, gdzie ma swoje prywatne TV z podglądem na żywo na mały plac zabaw i drzewka, gdzie przebywają ptaszki, gdy ją zawołam i poklepię ręką zaczyna mrrrrałczeć ( tak dokładnie ) ja jej odpowiadam mrrrrr i po chwili przychodzi do mnie się poprzytulać, poocierać o twarz nie tylko pyszczkiem :wink: :P
i po okołu 5 minutach zmienia obiekt pieszczot i idzie do Marcina i tak robi już od prawie 2 miesięcy więc nie był to przypadek :cool: :cool: :cool:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:brawo:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ