Pędzel
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Zwiedził to mało powiedziane. Zajrzał chyba w każdy kąt. Kilka razy przedefilował po nas śpiących
Przez cały czas gadał i nie dawał nam spać. Gdy wstaliśmy Pędzelek schował się pod łóżkiem w sypialni i dał się wywabić tylko na śniadanie. Kuweta cały czas była w tym samym miejscu - i to chyba był błąd, bo kociak w pewnym momencie załatwił się na pościel... Na szczęście zamknięcie pokoju poskutkowało, kot siedzi w swoim pierwotnym miejscu, na regale z książkami i śpi 
-
BEATA olag
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
-
BEATA olag
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
No niestety nie do końca. Wczoraj wieczorem, żona już leżała w łóżku, Pędzelek przyszedł i nasikał znów w to samo miejsce...
Od wczoraj kot ma zakaz wchodzenia do sypialni, pościel wyprana - zobaczymy co będzie dalej. Poza tym kocisko jest kochane - bawi się już na całego, dziś dał się wziąć na ręce i momentalnie włączył mu się traktor
Pałaszuje wszystko, co mu się da do miski. Pytanie tylko , jak mu wybić z głowy, że pościel to nie kuweta...
tak w pierwszym momencie mogę doradzić płyn do usuwania zapachu moczu (żeby mu się kojarzyło że tu już sikał) Vitopar - http://www.zwierzakowo.pl/sklep/szukaj/ ... topar.html
można też łózko przykrywać nieprzemakalnym prześcieradłem:
http://www.empik.com/matex-przescieradl ... ,dziecko-p
Wydaje mi się, że to jest jego próba zaznaczenia swojej obecności w nowym miejscu, mam nadzieję że jak się poczuje pewnie, to przestanie
Żeby podnieść kocią pewność siebie trzeba mu zapewnić jego własne miejsca, gdzie będzie zostawiał swój zapach, jak najwięcej drapaków w "ciągach komunikacyjnych", gdzie też zostawi swój zapach (polecam kartonowe), a poza tym trzeba wzmacniać w nim "poczucie łowcy" poprzez zabawę, która polega na czajeniu się np na wędkę, łapaniu i szybkim zabiciu - po kilka takich złapań, kilka-kilkanaście razy w ciągu dnia, krótkie ale częste serie
można też łózko przykrywać nieprzemakalnym prześcieradłem:
http://www.empik.com/matex-przescieradl ... ,dziecko-p
Wydaje mi się, że to jest jego próba zaznaczenia swojej obecności w nowym miejscu, mam nadzieję że jak się poczuje pewnie, to przestanie
Żeby podnieść kocią pewność siebie trzeba mu zapewnić jego własne miejsca, gdzie będzie zostawiał swój zapach, jak najwięcej drapaków w "ciągach komunikacyjnych", gdzie też zostawi swój zapach (polecam kartonowe), a poza tym trzeba wzmacniać w nim "poczucie łowcy" poprzez zabawę, która polega na czajeniu się np na wędkę, łapaniu i szybkim zabiciu - po kilka takich złapań, kilka-kilkanaście razy w ciągu dnia, krótkie ale częste serie
misiosoft ma rację
zwykłe upranie nic nie da - my może nie będziemy czuć zapachu, ale kot ma znacznie czulszy węch. Dobrze byłoby więc na jakiś czas też zabezpieczyć łóżko czymś nieprzemakalnym.
I zabawa z odtworzeniem całego cyklu łowieckiego: od zaczajenia się, przez pogoń, złapanie - po rozszarpanie zdobyczy
I zabawa z odtworzeniem całego cyklu łowieckiego: od zaczajenia się, przez pogoń, złapanie - po rozszarpanie zdobyczy
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
-
BEATA olag
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań