drapak jest duży, ale i tak najlepiej się leży z siostrą - dupka w dupkę, ogon w ogon
Ceradzkie Krowy
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Tytka i Sznytka miały wczoraj ciężki dzień
rano nie było śniadanka, a potem spakowali i zawieźli do weterynarza
była pobrana krew, była też szczepionka w dupkę a najgorsze było to, że potem kotki zostały zważone.
Szkoda, że nie mam nagrane, jak Sznytka osyczała i zburczała Panią doktor jak ta jej powiedziała, że zostanie zważona
A przecież ani Sznytka ani Tytka nie musza się martwić o swoją wagę.
Tytka - 4,27 kg
Sznytka - 3,82 kg
Foch trwał tylko chwilę, usłyszałam jeszcze kilka słów oburzenia jak śniadanko wjechało o 14
bo co to za zwyczaje, żeby o tej godzinie było śniadanie, jak to już powinien być pierwszy obiadek 
była pobrana krew, była też szczepionka w dupkę a najgorsze było to, że potem kotki zostały zważone.
Szkoda, że nie mam nagrane, jak Sznytka osyczała i zburczała Panią doktor jak ta jej powiedziała, że zostanie zważona
A przecież ani Sznytka ani Tytka nie musza się martwić o swoją wagę.
Tytka - 4,27 kg
Sznytka - 3,82 kg
Foch trwał tylko chwilę, usłyszałam jeszcze kilka słów oburzenia jak śniadanko wjechało o 14
faktycznie, pasuje do tłaNiebieska pisze:Cwaniara wtopiła się w stado kotów na pościeli![]()
A tak naprawdę to cieszy mnie ten widok szalenieJeszcze tylko Sznytka do kompletu i będzie pełnia szczęścia
PS. Polują na stópki?
Sznytka też się chętnie oddaje miąchom, ale wtedy gdy ona leży na drapaku, na krześle lub na łóżku w ciągu dnia. Jeszcze sama nie przychodzi po głaski, ale podkreślam słowo jeszcze
nie polują na stópki, na ich szczęście
to co mnie też cieszy - zaczynają gadać
Tytka często by zachęcić człowieka do miąchów a Sznytka gdy już zacznę głaskać wydają z siebie takie piskliwe miauknięcia
Łapkę całuj człowieku
przepraszam za chwilowy brak informacji co u dziewczyn, ale byliśmy na wywczasach a kociaki były pod troskliwą opieką moich rodziców 
po powrocie Tytka dość szybko się odbraziła i przyszła do nas, ale Sznytka to z 2 dni nie dała się pogłaskać! Dopiero dziś mogłam chwilę ją pomiziać...
Tytka na leniwca:
I Sznytunia:

po powrocie Tytka dość szybko się odbraziła i przyszła do nas, ale Sznytka to z 2 dni nie dała się pogłaskać! Dopiero dziś mogłam chwilę ją pomiziać...
Tytka na leniwca:
I Sznytunia: