Sasanka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Sasanka

Post autor: krynios »

Oto aktualne zdjęcia Sasanki. Jest u nas w domu tymczasowym od 10ego czerwca. :) Po chwilowym polepszeniu zdrowia kotka wymiotuje krwią.:(( (jesteśmy w trakcie leczenia). Poza tym jest wspaniała, bardzo lubi kontakt z ludźmi, czuje się bardzo pewnie a przy tym jest gadułą :) szkoda, że jej nie możemy zrozumieć może powiedziałaby co jej dolega.

Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 cze 2011, 11:20 przez krynios, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Biedulka! Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Właśnie tak się ostatnio zastanawiałam czy u Sasanki wszystko w porządku. Liczyłam na to, że w DT będzie tryskać zdrowiem, a tu takie wieści :(

Kciuki za pannę Sasannę :ok:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

W sumie to nie wiemy, co jej jest :(
Wygląda ładnie, sierść błyszcząca. Gdy czuje się dobrze zachowuje się jak zdrowy kot - biega, skacze, jest wesoła. Apetyt ma cały czas.
Jednak mimo iż jest na tej samej karmie nagle zaczyna wymiotować, na dodatek z krwią. I tak przez kilka dni, a potem wszystko wraca do normy.
Zrobiliśmy testy FIV, FELV, FIP - wszystko negatywne.
Ostatnio wyrzygała coś, co wyglada jak tasiemiec :rzygi:
Została odrobaczona ponownie, jednak po kilku dniach znów powtórka - wszystko co zjadła zwracała :(
Pani Wet ma teorie, niestety być może trzeba będzie kota otworzyć :(

A Sasanka jest cudowna - proludzka, prokocia. miała mieć już dom, jednak oswołaliśmy adopcję ze względu na chorobę, która pojawiła się nagle. I niestety nie ustępuje :(
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

fuerstathos pisze:Pani Wet ma teorie, niestety być może trzeba będzie kota otworzyć :(
jaką ?
Obrazek
krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynios »

W tej chwili Sasanka jest na diecie rybnej. Niestety, wymioty nie ustały. Jutro kolejna wizyta u weterynarza.
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Kota no nie rób jaj! Zdrowiej! :(
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynios »

Jesteśmy po wizycie na Polance. Mała dzielnie zniosła podanie kontrastu i wykonanie zdjęć rentgenowskich. A na zdjęciach... podobno wszystko wygląda prawidłowo, kontrast przeszedł bez problemów...sami nie wiemy czy się cieszyć - bo w Sasankowym brzuszku wszystko wygląda normalnie- czy martwić- bo nadal nie wiemy skąd te wymioty... :?
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

czyli wszystko ok, a kot wymiotuje

czeka nas chyba gastroskopia :(
Obrazek
krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynios »

Sasanka ma relaks, nie przeszkadzać! ;) To jeden z tych dni kiedy kotka czuje się dobrze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 13 lip 2011, 21:04 przez krynios, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

czy od czasu ostatnich "atrakcji" i zdjęć rtg wymiotowała?
Obrazek
krynios
Posty: 45
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynios »

niestety tak :cry: był jeden pawik w niedzielę - kłaczki i krew :rzygi: jesteśmy w stałym kontakcie z wetką, do piątku mamy kote obserwować, leki te same...
Generalnie ma apetyt, dokazuje, motorkuje jakby nigdy nic :: nawet kupka jest regularnie raz na dzień ::
grażis
Posty: 3
Rejestracja: 21 lip 2011, 18:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: grażis »

Mocne , mocne kciuki za koteczkę.Miałam maleńki udział w jej znalezieniu. Chcę dla niej jak najlepiej. Trzymaj się słodka kocia przylepko!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

co u Sasanki? :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

niedawno, dla odmiany, dostał biegunkę :?
niebawem kolejne badania krwi
Obrazek
ODPOWIEDZ