Szylkretka do adopcji

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Szylkretka do adopcji

Post autor: Villemo7 »

Koteczkę przygarnęła starsza pani Aniela (podobno ponad 90 lat), która ma już swoje 2 kociambry. Szylkretka została zabrana do jej domu, bo raz, że zima, a dwa, że kotka zaczęła wychodzić na przystanek tuż przy ruchliwej ul. Bukowskiej, żeby żebrać o jedzenie. Wiemy o niej tyle, że była to domowa kotka, która na ulicę trafiła po śmierci swojej opiekunki. Razem z Olą martwimy się, że kolejny kot to dla pani Anieli po pierwsze zbyt duże obciążenie finansowe, a po drugie jest to naprawdę starsza pani i nie wiadomo czy jeśli jej zabraknie to i jej koty nie wylądują na bruku.
Jak widać na zdjęcia kizia jest dorosłą koteczką. Jest ufna, wychodzi do ludzi, wcale jej nie jest spieszno za to do drzwi wyjściowych. To domowa koteczka, którą ktoś baaaaardzo kochał patrząc na okrągłości dziewczynki.
Nie nadaje się na pewno do domu z innymi kotami czy zwierzętami, no chyba, że tamte nie dadzą się jej podporządkować. Jest dziewczynka charakterna. Nie polecałabym jej też do domu z małymi dziećmi. Ot - potrafi pokazać, że jej się coś nie podoba, ale nie jest agresywna. Chętnie podeszła do mojej ręki, żeby się połasić i pomruczeć.
Prawdopodobnie ma ok 6 lat.

Może ktoś chciałby tak ślicznie umaszczonego ( :? ) koteczka do domu? Nie narobi szkód jak kociak, bo to stateczna matrona.

Obrazek


Obrazek
Ostatnio zmieniony 13 mar 2013, 20:49 przez Villemo7, łącznie zmieniany 1 raz.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

fajna pulpeta

przydałoby się info o wieku, kastracji ewentualnych szczepieniach :D
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

marinella pisze:
przydałoby się info o wieku, kastracji ewentualnych szczepieniach :D
zdaje się, że nic nie wiemy :(

kota była na ulicy, pani ją zabrała do domu
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Info o wieku dopisałam.
Jak tylko siebie doprowadzę zdrowotnie do stanu względnego to chcę ją zabrać do weta na podstawowy przegląd, ale to pewnie kwestii kastracji bądź nie zbytnio nie wyjaśni. Nie zawsze USG pokazuje.
P. Aniela twierdzi, że koteczka jest najprawdopodobniej wykastrowana, co sugeruje jej nadwaga. Ale tu równie dobrze można winą obarczać złej jakości karmę.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

A jakiś kontakt? Można by ją wrzucić do pomagamy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Kontakt to przeze mnie może (magdalena@kocipazur.org), bo pani raczej z uwagi na wiek nie da rady. No i prosiła, żeby jej dobry domek znaleźć, żeby jej krzywdy nie zrobili.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
felinity
Posty: 1177
Rejestracja: 29 mar 2013, 15:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: felinity »

Hej, :)
To ja i mój mąż pomogliśmy złapać kicię Pani Anieli.

Kicia dostała na imię Rysia. Pani Aniela puściła ją kilka razy wolno po domu, i Rysia nie ma nić do jej 2 kotów, to raczej one się jej boją i syczą.

Rysia to pulpet. Na stałe niestety kotka siedzi zamknięta w mikroskopijnym korytarzyku. Raczej nie sprzyja to utracie wagi. Zresztą Pani Aniela, jak to starsze osoby, jak kocha to karmi.

Dzisiaj Natalia pojechała robić Rysi zdjęcia. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo warunki sa tam trudne, ciemno, ciasno i niespecjalnie "fotogenicznie".

Najlepszą szansą dla Rysi na adopcję byłby dom tymczasowy. :modly:

Pozdrawiam,
Ola
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Dzisiaj Natalia pojechała robić Rysi zdjęcia. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo warunki sa tam trudne, ciemno, ciasno i niespecjalnie "fotogenicznie".
nie wyszło dziś, coś się nie dogadałyśmy
jutro jeszcze raz podejdę myślę ze coś tam pstryknę
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

A naprawdę nikt z naszych nowych wolontariuszy nie mógłby jej wziąć?
Ją trzeba zsocjalizować z człowiekiem. Zobaczyć czy w warunkach 1:1 też zdarzy się jej okazać trudny charakterek. Ja wierzę, że to przez stres, inne koty, mało miejsca.
I koniecznie trzeba jej zmienić żywienie, bo na tym co dostaje i w jakich ilościach będzie tyła coraz bardziej. Obawiam się cukrzycy czy innych powikłań otyłości.
Pani Aniela dopiero, gdy przywiozłam Mysię (bo tak ja słyszałam, że na nią woła) od weterynarza to wspomniała, że częściej siusia.

Aaaach no i zapomniałam napisać, że na wizycie u weta została odrobaczona. Jest wykastrowaną kotką. Doktor Kasia była zachwycona jej wyglądem, niekoniecznie wagą - blisko 6kg. Nazwała kotkę "roboczo" - Matrona ;)
U mnie jest książeczka kotki.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
felinity
Posty: 1177
Rejestracja: 29 mar 2013, 15:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: felinity »

[quote="marinella"}

nie wyszło dziś, coś się nie dogadałyśmy
jutro jeszcze raz podejdę myślę ze coś tam pstryknę[/quote]

Myślę, że Pani Anieli trzeba się przypominać dzień przez umówioną wcześniej wizytą. Czasem jej pewne informacje uciekaja, jak to starszej osobie.

A rozmawiałaś z nią jakoś niedawno?
Martwię się czy się jej coś nie stało, jeśli byłyście umówione...
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Villemo7 pisze:A naprawdę nikt z naszych nowych wolontariuszy nie mógłby jej wziąć?
Niestety wszystkie DT zapchane :hmm: Rysia musi poczekać w kolejce razem z rodzeństwem Fiony i Chiquity :(
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Kotka ma na imię Rysia

strasznie trudno jej zrobić ładne zdjęcia bo miejsce gdzie się znajduje jest niewielkie
https://picasaweb.google.com/kocipazur.org/Rysia#
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Waga piórkowa to to nie jest :lol:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ale grubas :) Śliczna panna.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Śliczna koteczka :P
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
ODPOWIEDZ