Przesunięty przez: jaggal Nie 24 Lut, 2019 18:30 |
Rusłan |
Autor |
Wiadomość |
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5508 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Nie 09 Gru, 2018 18:10 Rusłan
|
|
|
Gdy patrzy się na Rusłana teraz, jego uroda zapiera dech w piersiach - majestatyczny, długowłosy, o przepięknym biało-rudym umaszczeniu... prawdziwy książę! Wprost nie sposób uwierzyć, że kiedy do nas trafił, wyglądał raczej jak żebrak Był straszliwie zaniedbany, brudny, z sierścią zupełnie skołtunioną i pełną pasożytów. Nie tylko z zewnątrz prezentował się tragicznie - zarobaczony był do tego stopnia, że po podaniu środków przeciwko niechcianym lokatorom musiał nadprogramowo odwiedzić weterynarza, bo ilość toksyn, jaka uwolniła się do jego jelit, wymagała podania antybiotyku... Nie umiał się bawić, nie znał smaku kociego jedzenia - możemy się tylko domyślać, jak smutne było jego życie i co by się z nim stało, gdyby nie znalazła go nasza wolontariuszka...
Obecnie Rusłan dochodzi do siebie po miesiącach zaniedbań - odkrywa, jak to jest być kotem, żyć i jeść po kociemu, jak to jest bawić się i nie bać, co przyniesie jutro... A my kibicujemy mu z całego serca i mamy nadzieję, że na końcu tej drogi czeka go to, czego też na pewno nigdy jeszcze nie zaznał - pełen miłości DOM!
Rusłan na ZDJĘCIACH. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
Ostatnio zmieniony przez jaggal Nie 24 Lut, 2019 18:39, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 965 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2018 01:32
|
|
|
Rusłan bardzo się zmienił. Nareszcie pojął co znaczy zabawa z człowiekiem i sam zaczął ganiać za piłeczką, która często wpada za tapczan, pod szafkę. Jednak nie daje za wygraną i albo sam sobie radzi, albo prosi o pomoc w wydobyciu niesfornej kulki. Po powtórnym odrobaczeniu nie pochłania też całej miseczki na raz. Pięknie korzysta z kuwety |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 965 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Pią 11 Sty, 2019 22:20
|
|
|
Rusłan to naprawdę cudowny kocurek. Robi ogromne postępy, jest ciekawy wszystkiego. Najpierw dokładnie sprawdza z każdej strony potem chowa się i "poluje" na zbliżający się obiekt. Ten dostojniak ma dobry kontakt z innymi kotami i towarzystwo pieska też mu nie przeszkadza. |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 965 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Sro 06 Lut, 2019 23:23
|
|
|
Rusłan bardzo się zmienił po kastracji. Jak do nas trafił to ciągle siedział pod drzwiami i domagał się aby go wypuścić. Dzisiaj jest bardziej wyciszony ale często siada w oknie i tęsknie wpatruje się w to co dzieje się na zewnątrz. Dobrym rozwiązaniem i zaspokojeniem jego potrzeb byłby osiatkowany balkon lub w najlepszym przypadku osiatkowany ogród. Pieszczotliwie nazywamy go wiewiórą |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 38 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 06 Lut, 2019 23:44
|
|
|
piękny cudak, ale na sam widok zaczynam pluć futrem |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3062 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Czw 07 Lut, 2019 13:13
|
|
|
czasłabym |
|
|
|
|
agula.s
Dołączyła: 08 Gru 2016 Posty: 378 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 08 Lut, 2019 11:55
|
|
|
Piekny. Pomietosilabym to rude futerko.😄
Przystojniak. |
|
|
|
|
Kasia1234
Dołączyła: 04 Lis 2016 Posty: 262 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2019 12:22
|
|
|
Miałam przyjemność miętosić Rusłana - ręka wpada w to miękkie futro!
Ale Rusłan faktycznie potrzebuje jeszcze pracy, musi jeszcze dużej ilosci rzeczy się nauczyć. Będzie to naprawdę piękny kot! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2020 23:05
|
|
|
Rusłan pozdrawia z ds
|
|
|
|
|
|