Huba

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, przy Was na bank "zmężnieje" :: jak Ty to ładnie ujęłaś :twisted:
Ale muszę przyznać, że na tych zdjęciach to mi Marinkę przypomina :aniolek: ona też była taka smukła :twisted: :twisted: :twisted: ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Huba się rozbrykał :cool: po początkowych trudnościach nie sądziłam, że takie z niego ziółko :wink:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Po dłuższej obserwacji dochodzę do wniosku, że Huba to kot o wrażliwej duszy. Pamiętam, jak moorland ostrzegała mnie, że ma tendencje do obrażania się, czy nawet stresowych posikiwań. U mnie siczek zdarzył się pierwszego dnia, co w związku z oczywistym natężeniem stresu, od razu zostało rozgrzeszone. Drugi raz w zeszłym tygodniu - podczas zabawy opróżnił caaaały pęcherz na tapczan. W te pędy jechaliśmy do weta, bo było to megadziwne. Pęcherz ładny, epizod się nie powtórzył. Wygląda więc na to, że Huba posikał się z ekscytacji ;) Albo tak się zapomniał w zabawie, że nie zdążył już do kuwety ;)

Do sedna jednak: obchodzimy się z Hubą czule. W ogóle nie mamy tendencji do krzyczenia na koty. Nie zauważyłam, żeby kiedykolwiek się obraził :banan: ale jest delikatnie nieśmiały. Nie wysuwa się przed inne koty, trzyma się zawsze troszkę za nimi. Do jedzenia jednak jest pierwszy ;) Uwielbia mokrą Cosmę :) Chrupki dużo, dużo mniej.
Gada dużo mniej, ale też - gdy nie śpi, co w upały zdarza mu się w natężeniu - towarzyszy czlowiekowi w każdej czynności :) Ostatnio też koty przestawiły nam się na bardziej nocny tryb życia - w ciągu dnia jest chyba za gorąco, by warto było podnieść się z fotela ;)

Huba jest takim cichych, ciepłym kompanem - po prostu to kochany kot :serce:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Obrazek

Obrazek

Gdyby ktoś jeszcze nie zwrócił uwagi na cudne oczy Huby:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Morri pisze:Nie zauważyłam, żeby kiedykolwiek się obraził :banan: ale jest delikatnie nieśmiały.
a próbowałaś mu wciskać tabletki?

Jak dałam mu cestal jeszcze w pomieszczeniu, to resztę dyżuru siedział w swojej klatce plecami do mnie.

W sumie szkoda, że przestał gadać, to było takie urocze, choć może przyczynił się do tego też osiatkowany balkon, bo zauważyłam w pomieszczeniu a potem u Moniki, że głównie marudził przy oknach, bardzo chciał wychodzić. Ogólnie miał dużo do powiedzenia. Może już się wygadał po prostu :wink:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Elza podobnie się wyciszyła u mnie
jak się szło do szpitalika to potrafiła godzinę nadawać, pyszczek jej się nie zamykał

teraz od czasu do czasu pogada, myślę ze to była jakaś forma wyładowania stresu, bo jak jedziemy do weta tez całą podróż nadaje
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

moorland pisze:
Morri pisze:Nie zauważyłam, żeby kiedykolwiek się obraził :banan: ale jest delikatnie nieśmiały.
a próbowałaś mu wciskać tabletki?

Jak dałam mu cestal jeszcze w pomieszczeniu, to resztę dyżuru siedział w swojej klatce plecami do mnie.

W sumie szkoda, że przestał gadać, to było takie urocze, choć może przyczynił się do tego też osiatkowany balkon, bo zauważyłam w pomieszczeniu a potem u Moniki, że głównie marudził przy oknach, bardzo chciał wychodzić. Ogólnie miał dużo do powiedzenia. Może już się wygadał po prostu :wink:
będę się miała okazję przekonać ;) jutro ma zjechać lizyna, którą zamówiłam tydzień temu :axe:
(trochę za mokre oczy mają kociaste) - jeśli nie będzie mu smakować, może będzie okazja poznać Hubertowe foszki ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Huba z wolna staje się kotem nakolankowym :banan: od początku wiedziałam, że ma potencjał, ale jednak człowiek budził w nim jakieś delikatne obawy - na rękach czuł się trochę niepewnie. Nosimy się na apa już od jakiegoś czasu, wczoraj zaś został na kolanach, wtulił głowę w zgięcie ręki w łokciu, zaczął ugniatać i obśliniać :: A potem przyszedł spać z nami wtulony pod kołdrą w moją szyję :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Huba to wielki miłośnik kartonów. Wiadomo, że wszystkie koty je lubią - Huba jednak szczególnie ;)
Obrazek

:love:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Biel daje po oczach ;)
Piękny!
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

hipnotyczne spojrzenie Obrazek
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Urlopowaliśmy się ostatnio i kociambry miały opiekę dochodzącą dwa razy dziennie :) Huba potwierdził swoją wszechstronną tolerancję wobec ludzi, już od progu towarzysząc obsłudze dochodzącej, prowadząc w jedynie słusznym kierunku - czyli do kuchni ;) Ze wszystkich kotów zbierał też najwięcej głasków :) Bo Huba kocha ludzi :) Zwłaszcza tych, którzy napełniają miskę :twisted:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Morri pisze:Urlopowaliśmy się ostatnio i kociambry miały opiekę dochodzącą dwa razy dziennie :) Huba potwierdził swoją wszechstronną tolerancję wobec ludzi, już od progu towarzysząc obsłudze dochodzącej, prowadząc w jedynie słusznym kierunku - czyli do kuchni ;) Ze wszystkich kotów zbierał też najwięcej głasków :) Bo Huba kocha ludzi :) Zwłaszcza tych, którzy napełniają miskę :twisted:
Mądry życiowo kotek ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

We wtorek do mojego stada dołączyli Irys i Stokrotka z gromadki Kwiatowych Maluchów. Myślałam, że Huba ucieszy się na nowe towarzystwo do wspólnych gonitw. Tymczasem on strzelił focha :shock: Nie spodobało mu się, że pojawiły się kolejne główki, które nadstawiają się do głaskania i że ktoś dopada wszystkich zabawek szybciej niż on.
Hubowy foch wygląda następująco: kładziemy się, czy też siadamy optymalnie tyłem do człowieka. Gdy człowiek pogłaszcze, wydajemy niezadowolone marudzące dźwięki i przenosimy się do innego pomieszczenia.

Na maluchy były syki i niezadowolone przekleństwa rzucane pod nosem ;) Ale - minęło kilka dni i sytuacja się polepszyła :) Teraz kocury i maluchy urządzają wspólne gonitwy ;) Jest wesoło :) Wczoraj Huba przyszedł też spać ze mną, znów wtulając się w szyję i ugniatając łapkami :) Dla niego zdecydowanie człowiek jest najważniejszy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

piękny jest :love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ