
Siostry i bracia Ksero
Moderatorzy: crestwood, Migotka
to po prostu znak...moorland pisze:dzisiaj burasia miała farta, bo byłam tak zdesperowana jak weszłam rano do pomieszczenia (mała darła się wniebogłosy, pewnie dlatego, że została sama), że już ją pakowałam w transporter do wypuszczenia, ale zobaczyłam, że ma odczyn zapalny w okolicach rany posterylkowej, więc uznałam, że jeszcze trochę posiedzi i jak jej zaczęłam przemywać rankę to się wtuliła mi w ramie i zaczęła mruczećdo diabła


AsiaS
a burasia sama siedzi, czy z tymi kolejnymi kseróweczkami? zastanawiam się, że skoro wzięta na ręce nie jest agresywna, to może ona tak źle na zamknięcie reaguje i w domu jakoś by się otworzyła z siostrą u boku?Lunix pisze:dziś zrobię zdjęcia![]()
burasia bez zmian - nieufna i uciekająca, ale złapana grzecznie się mizia.. chociaż u mnie nie mruczała jeszcze![]()
za to jedna z dwóch nowych kserówek zachowuje się tak jak pozostałe tj. mruczy na odległość, na sam widok

mogłabym taki dwupak przyjąć, jeżeli uznacie, że to dobry pomysł
jak ja przychodzę to jest trochę inaczej, ta jedna jest zupełnie jak Dakota, ta druga nowa cały czas mruczy, ale nie za bardzo lubi jak ją głaszczę bo wtedy się kuli tak jakby się ręki bała, jak biorę rękę to znowu zaczyna mruczeć. szara jest wszędobylska i strasznie ciekawska, w klatce mruczy i podchodzi się ocierać o rękę, natomiast jak ją puszczę z klatki to ją pół godziny zaganiam potem, ona się boi jak ja stoję, woli mieć człowieka kucającego.
a widzisz, coś w tym musi być, bo Dakota też nie lubi jak podchodzę do niej taka wielka, co prawda nie ucieka, ale kuli się nieco, czego nie robi jak się schylę do niejmoorland pisze:jak ja przychodzę to jest trochę inaczej, ta jedna jest zupełnie jak Dakota, ta druga nowa cały czas mruczy, ale nie za bardzo lubi jak ją głaszczę bo wtedy się kuli tak jakby się ręki bała, jak biorę rękę to znowu zaczyna mruczeć. szara jest wszędobylska i strasznie ciekawska, w klatce mruczy i podchodzi się ocierać o rękę, natomiast jak ją puszczę z klatki to ją pół godziny zaganiam potem, ona się boi jak ja stoję, woli mieć człowieka kucającego.
coś chyba z tymi wielkimi ludźmi nie mają najlepszych skojarzeń
Jak ktoś myśli że łatwo tym pannom zrobić zdjęcie to zapraszam
burasia lata jak opętana, bawi się owszem, ale na dzwięk moich kroków dematerializuje sie
ale jak się ją dorwkie to rzeczywiście daje koncert mruczenia
kserówka mniejsza siedzi w kącie, wyciągnęłam ją tylko na papu, zjadła i wlazła do klatki zpowrotem
kserówka większa ociera się o wszystko co się rusza i nierusza
i weź w takich warunkach czyść kotom kuwetę 
I teraz coś za co pewnie dostanę patyk - kserówka większa wlazła do klatki kserówki matki , przywitała się i ... zrobiła siku
Zrobiłam jakieś podróbki zdjęć więc może dziewczyny coś wrzucą na picasse






I teraz coś za co pewnie dostanę patyk - kserówka większa wlazła do klatki kserówki matki , przywitała się i ... zrobiła siku

Zrobiłam jakieś podróbki zdjęć więc może dziewczyny coś wrzucą na picasse

if you want the best seat in the house... move the cat.