Odyn

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

::
ale przecie nie masz pewności - może Twoje stadko pożywiło się, a resztki - ostatnim wysiłkiem woli pod bacznym okiem Fiolencji - zostawiło Tobie - tak z miłości???? I ja mam wrażenie, że Ty jakoś tak niezadowolona jesteś z takiego podarunku - a One tak się starały....
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

ja nie mogę jaki on jest superowy!! :jump: :love: :love:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

kotekmamrotek pisze:::
ale przecie nie masz pewności - może Twoje stadko pożywiło się, a resztki - ostatnim wysiłkiem woli pod bacznym okiem Fiolencji - zostawiło Tobie - tak z miłości???? I ja mam wrażenie, że Ty jakoś tak niezadowolona jesteś z takiego podarunku - a One tak się starały....
A dwie godziny wcześniej to doniczkę na głowę mi zrzuciły, bo się martwiły, że może śni mi się coś złego, tak?
To już wolałabym Odyna, który uczciwie się pożywia i człowiek nie musi główkować, co kot chciał przez to powiedzieć :P
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jaggal pisze:
A dwie godziny wcześniej to doniczkę na głowę mi zrzuciły, bo się martwiły, że może śni mi się coś złego, tak?
To już wolałabym Odyna, który uczciwie się pożywia i człowiek nie musi główkować, co kot chciał przez to powiedzieć :P
Uczciwie mówisz.... Dziś postaram się przesłać filmik o pewnym złodziejaszku...
Ooooo - i jak widzę zaczynasz łapać rozumowanie kocie - oczywiście że Cię ratowały!!!!! Na bank jakaś ćma chciała się Tobie do szyi rzucić, a Ona własnym ciałem.... Bardzo się cieszę, że późno, bo późno, ale jednak nareszcie zaczęłaś tę troskę rozumieć ::
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Domek gotowy na przyjęcie Odynka :) Duuużyy zapas karmy gotowy (jesteśmy przyzwyczajeni do łakomczuszków, bo Jaime wyznaje filozofię, że całe jedzenie świata jest Jaime'ego, a Brienne... to właśnie klon, mają identyczne pysie :) Brienne chętnie potowarzyszy we wspinaniu się na siatkę, a Jaime będzie się gonił dookoła mieszkania (nasza dziewczynka jest spokojniejsza, więc Jaime z zachwytem przyjmie brata - rozrabiakę).

Niecałe dwa tygodnie temu przeprowadzaliśmy się na przedmieścia, dzięki czemu z balkonu kotki mają widok na trawnik i drzewka, a nie na tramwaje i monopolowy na środku Wildy i widać, że bardzo im się ta zamiana podoba, a kiedy wieczorami wychodzą na świeże powietrze, jak już słońce zachodzi i jest chłodniej - to istny koci raj!

Miałam dumny plan dodać zdjęcia osiatkowanego balkonu, ale forum pokonało mnie technicznie :( Ale Ola dostała je mailowo, więc może ona nadrobi :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Odyn się nie może doczekać:) Te nasze leniwce są godnymi pożałowania towarzyszami zabaw...
A balkonem będzie na pewno zachwycony - co najmniej tak jak ja ::
Obrazek

Nie wspominając o Klonach :P

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:banan: :banan: :banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

zastanawiałam się, czy aby to pisać - Odyn jeszcze nie w DS... Ale lepiej mieć świadomość wszystkiego - wczoraj Odulasty wciągał sałatkę z selera - surowego...
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

tyle się mówi o wegetarianizmie i jego zbawiennym wpływie na zdrowie, to co się dziwić, że mądre zwierzątko próbuje :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Jaime domaga się pietruszki, Brienne bazylii, może być i seler dla Odyna :D
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

olaboga - Odyn zwinął kawałek sezamka - i zeżarł :szok:
zresztą zobaczcie, jaki z Niego cwaniak - spojrzenie Stefka mówi wszystko....

https://www.youtube.com/watch?v=ibSXwCY ... 4gpY0Drro0
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Odi już u nas :) Ola z obstawą przyjechała dziś do Wrześni :) Będziemy zrzucać jeszcze jeden filmik, gdzie widać absolutnie pierwsze kroki Odynka u nas, ale póki co drugi, na którym widać też pozostałe kociaki :)

Póki co Brienne (zwykle ostrożna i chowająca się w szafce pod zlewem na widok obcych) okazała się zainteresowana i przyjacielska (nawet zaliczyły noski-noski), ale Jaime jest zaniepokojony i syczy. Odyn jednak niespecjalnie sobie coś z tego robi, śpi, je, każe się głaskać. Podłączyliśmy uspokajające feromony, żeby wyciszyć nerwówkę rezydenta. Kiedy Odyn spał, podchodził już go powąchać i obadać, ale kiedy jest przytomny, jeszcze mu nie ufa. Ale mamy nadzieję, że to kwestia dni, zwłaszcza że Brienne samozwańczo robi za posła (podchodzi od jednego kocura do drugiego). Widać koty, mimo że kastraty, zachowują charakterki ;) Na szczęście mamy dwa niezamieszkałe pokoje, więc możemy je od siebie odseparowywać, żeby miały czas się wyciszyć.

Po wyjeździe Oli Odynowi zaczęła się udzielać lekka nerwówka i przyjął z ogromną ulgą, jak został w pokoju tylko ze mną (Adam - mój narzeczony - siedział z resztą stada), więc miał na wyłączność głaskanie, miskę i kuwetę. Obecnie słodko śpi (w końcu wciągnął i saszetkę z dobrym mięskiem z sosem śmietanowym, i suche), a Jaime się uspokaja w sąsiednim pokoju. Będziemy je ze sobą oswajać stopniowo i cierpliwie. Biorąc pod uwagę, że jak Brienne trafiła do nas, przez tydzień nie wyszła zza kanapy, mamy wprawę ;)

Obiecany filmik:

https://youtu.be/3w9RWqOrfxE

I parę fotek:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tutaj Odyn z Brienne (na górze):

Obrazek

A tu sami rezydenci, obecnie i w dzieciństwie :)

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Wspaniale :brawo: trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Aniu, Adamie - dzięki za wszystko:) Na końcu już zorientowaliście się, po co obstawa, no nie?
:placz:
Ale Odyn to takie kochane, bezproblemowe kocie dziecko...
Tuszę, że chłopaki szybko się dogadają, dajcie buziaka ode mnie Odulkowi i podrapcie mocno po prawej stronie pyszczka - uwielbia to... I już nie mogę doczekać się odwiedzin :szok:

I oczywiście piszcie jak najwięcej!!!!!!!
ODPOWIEDZ