Przesunięty przez: brynia Sob 13 Lut, 2016 21:52 |
Arya i Oreo |
Autor |
Wiadomość |
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23 Sie, 2015 19:25
|
|
|
Jak uda mi się zrobić jakieś zadowalające,nierozmazane zdj. to wrzucę jak najprędzej |
|
|
|
|
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 20:28
|
|
|
Arya i Oreo to mega pieszczochy!Już się przyzwyczaiły Do mnie przychodzą ot tak sobie, natomiast mojego Arka się już prawie nie boją, a na Gosię reagują...hmm...całkiem poprawnie
Generalnie weszliśmy na kolejny level i otworzyliśmy przed nimi korytarz, łazienkę i kuchnię - tj. maluchy bardzo i to bardzo były ciekawe,co znajduje się za drzwiami od pokoju, więc od wczoraj mogą w ciągu dnia- gdy jesteśmy w domu - chodzić praktycznie po całym domu Sypialnia nadal pozostanie dla nich nieosiągalna Przy czym gdy wychodzimy z domu, to Arya i Oreo trafiają do pokoju,zaś na noc jeszcze do klatki ( co ich totalnie nie raduje i oznajmiają to 10-min pomiaukiwaniem). Na razie szkód brak ,kwiaty są zaczepiane, gazety również, kilka spinek zniknęło mi ze stołu + Oreo próbował wyjadać pozostałość obiadu naszej Gosi ( czyt. fasolkę i brokuły) - ale generalnie są bardzo grzeczne. I reagują na swoje imiona Myślę,że klatka niedługo trafi z powrotem do siedziby dla innego kotka
Z Aryi jest niezły łowca - rozprawiła się z zabawką piórkowo-latającą (ta ze sznurkiem) w 5 min!Tj. podskoczyła na meblościankę ze stołu i się poczęstowała zabawką!Piórka po całym pokoju. Natomiast z Orea jest niezły akrobata, po meblach i innych rzeczach stojących w pokoju przedostaje się coraz wyżej, tylko po to by "pozaczepiać" kwiatka
Na razie to tyle - myślę,że są powoli gotowe na nowy dom, gdyby ktokolwiek o nie pytał
No i zaległe zdjęcia sprzd 2 dni. Wpierw Oreo:
i Arya:
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 20:32
|
|
|
boską ma tę bródkę:)))) |
|
|
|
|
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 20:36
|
|
|
no Arya jest śliczna, w ogóle jest bardziej filigranowa od Orea, ale apetyt ma przeogromny |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 20:42
|
|
|
jakie fajne krówko-nietoperze! te wielkie uszyyy, no nie mogę
Jak tu się oprzeć takiej słodyczy? |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 20:48
|
|
|
a przede wszystkim - jaki postęp:))))))))))) |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 22:15
|
|
|
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 22:52
|
|
|
Wow! |
|
|
|
|
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 30 Sie, 2015 22:44
|
|
|
Oj!Zapomniałąm pozmieniać cyferek w URL |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 30 Sie, 2015 22:51
|
|
|
Oreo jest totalnie lepszym modelem jeśli chodzi o zdjęcia ! A filmików niestety nie ogarniam na razie,bo wpierw się pośmieję z tego jak wariują a dopiero po chwili łapię się na tym,że mogę przecież to nagrać, a wtedy wnet maluchy kończą zabawę i wymyslają coś innego lub też biegają jak tajfuny dlatego wszystkie zdjęcia na razie są po wymęczeniu zabawą i przed drzemką/spankiem Ba!Próbowałam złapać je na drapaku,to niestety drapak był jedynym nierozmazanym elementem zdjęcia
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 30 Sie, 2015 22:59
|
|
|
Zofia Ka napisał/a: | Oj!Zapomniałąm pozmieniać cyferek w URL |
fotki wstawiaj przez [img] |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 30 Sie, 2015 23:08
|
|
|
a jak Ich socjalizacja? Na fotkach wygląda jakby fotograf stał baaaardzo blisko.... |
|
|
|
|
Zofia Ka
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 31 Sie, 2015 21:27
|
|
|
Socjalizacja - bardzo dobrze,Oreo właśnie mruczy i chodzi po mnie,gdy piszę tę wiadomość Choć ani jedno ani drugie nie wysiedzi mi jeszcze na kolanach przy mizianiu Mruczą , mruczą,ale wolą być głaskane na podłodze Uważam,że postęp jest nieziemski - maluchy przyzwyczaiły się do mnie,przychodzą gdy je wołam, dają się głaskać, łapać etc ale do zdjęć naprawdę nie ma siły - na razie nie pozują |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 31 Sie, 2015 21:30
|
|
|
Zofia Ka napisał/a: | Socjalizacja - bardzo dobrze,Oreo właśnie mruczy i chodzi po mnie,gdy piszę tę wiadomość Choć ani jedno ani drugie nie wysiedzi mi jeszcze na kolanach przy mizianiu Mruczą , mruczą,ale wolą być głaskane na podłodze Uważam,że postęp jest nieziemski - maluchy przyzwyczaiły się do mnie,przychodzą gdy je wołam, dają się głaskać, łapać etc ale do zdjęć naprawdę nie ma siły - na razie nie pozują |
matko z córką Zosiu ależ to są dobre wiadomości
może możnaby umówić dzieciaki na sesję foto? |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
|