Plastuś

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Tak śpi mały grzeczny kotek
Obrazek
Czasem tak
Obrazek
A czasem jeszcze inaczej
Obrazek
Obrazek
Budka na drapaku też sie nadaje na drzemkę
Obrazek
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

ależ on przystojnieje :love: jakie piękne pozy!
ps. uszy ma jakoś tak mniejsze..?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Mi się wydaje, że uszy są ciągle tak samo okazałe :) Pewnie fotograf mało zdolny...
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

fotograf jest doskonały! Pasiuk zjadł mi soczewki, to pewnie dlatego źle widzę...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Obrazek
Plastuś jest wielbicielem piłki nożnej. Wspaniale kibicował :D Rezydent Vito dzielnie towarzyszył. Filmik też będzie ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

https://www.youtube.com/watch?v=XtgOJPC ... sY&index=1
właśnie tak Plastuś kibicował reprezentacji

https://www.youtube.com/watch?v=36cYvhE ... xFV7Q3dIsY
Ja się tak staram, a oni co? (proszę zwrócić uwagę na ostatnie sekundy)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Maluch miał dziś bardzo miłych gości :) ale na razie nie powiemy nic więcej :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Cotleone pisze:Ja się tak staram, a oni co? (proszę zwrócić uwagę na ostatnie sekundy)
czyżby śpiewał "nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało"? ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

No chyba coś w tym stylu "Ja się tak staram, poganiam, a oni nie słuchają. No co to za wynik?"
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Pewnie już wspominałam - Plastuś jest po prostu cudowny :aaa: Kochany z niego maluch. Na drzemkę najchętniej pakuje się na kolana, do spania w nocy - wiadomo, że łóżko, najchętniej na nogach, najczęściej moich. Czasem mam kumulację - dwa koteczki na jednym człowieku - na pewno ciepło, ale czy wygodnie to inna para kaloszy...

Maluch ciągle jest łakomczuszkiem. A swojej porcji kurczaka w razie zagrożenia będzie bronił jak niepodległości (elegancko warczał, chociaż nikt nie próbował mu zabierać miski).

Poza tym asystuje wielu czynnościach: kontroluje stan zmywarki, robi inspekcję pralki, sprawdza, czy mamy porządek w szafach, obrus na stole "poprawi" - perfekcyjny pan domu ::

Plastuś bardzo dba, żeby Vito się nie nudził. Jak Vito za długo siedzi w jednym miejscu, Plastuś pakuje mu się na głowę i najpierw liże, a potem gryzie mu uszy. Zazwyczaj to wstęp do wrestlingu.
W niedzielę Vito się rozchorował i nie chciał się bawić z małym - Plastuś był niepocieszony, ale próbował dalej aktywizować kolegę. Na szczęście już wieczorem było lepiej i znów mogły ganiać jak stado dzików :: Plastuś uwielbia towarzystwo człowieka, ale kocie towarzystwo też bardzo mu się podoba. W sumie gdyby nie to, że ma Vito, to pewnie nas by zamęczył :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Obrazek
Taki mały śpiący słodziak
Ja się muszę codziennie powstrzymywać, żeby go nie zjeść, taki jest słodki

Obrazek
Tu już tylko połowa kota :jesc:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Cotleone pisze:Obrazek
Taki mały śpiący słodziak
Ja się muszę codziennie powstrzymywać, żeby go nie zjeść, taki jest słodki:
Też tak miałam ::

Ale urósł :)
Kiedy się przeprowadza? ;)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Mamy ok 2 kg koteczka. W porównaniu z Vito i tak jest taki maleńki :) Jeszcze nie ustaliliśmy daty przeprowadzki :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

No i rozchorował nam się maluch. Wyglądało mi na katar, w oczkach zbierały się jakieś podejrzanie duże śpiochy.
Plastuś dostał antybiotyk i krople do oczu. Będziemy walczyć. Trzymajcie kciuki.
Plastuś czekał na przeprowadzkę do nowego domu. Czekaliśmy, aż jego nowy kolega się podleczy z infekcji uszka i przejdzie testy - kolega gotowy, to teraz Plastuś się rozłożył. W tej sytuacji pewnie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

ps. Jak podzielić małą tabletkę na 8 części????? Pan w aptece uznał, że gilotynka do tabletek mi raczej nie pomoże
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
takarzyna
Posty: 249
Rejestracja: 09 kwie 2015, 15:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: takarzyna »

ja bym chyba rozgniotła na proszek, z tego usypała równy paseczek i podzieliła na 8 części ::

Powodzenia :)
ODPOWIEDZ