Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik

Post autor: Eva »

Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik to trójka kociąt urodzonych ok. maja lub czerwca tego roku, odłowionych na poznańskim grunwaldzie. Zostały złapane w pakiecie ze swoją mamą Kirą , która przeszła zabieg sterylizacji. Wszystkie koty okazały się być łagodne i oswojone i za bardzo nie mają gdzie wracać... bo czy piwniczka w bloku czy budka wystawiona przez dobrych ludzi to na prawdę najlepsze miejsce dla kota...?

Kasztelanka to czarna dziewuszka, jest najchętniejsza do głasków. W klatce, w której mieszka najchętniej wyleguje się na hamaku brzuchem do góry :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hetmanka to szylkretka o niezwykle sympatycznym pycholku i nieco bojowym nastawieniu do świata ;) Jest odważna i zdecydowana, jednak przytulankiem wcale nie wzgardzi. Najlepszą zabawą w ciągu dnia są szalone zabawy z bratem.
Obrazek
Obrazek

Cześnik jako jedyny mężczyzna w rodzinie wcale nie wysuwa się na pozycję głowy rodu ;) najbardziej interesuje go pełny brzuszek i możliwość wytargania siostry za futro :)
Obrazek
Obrazek

Dzieciaki póki co najlepiej czują się we własnym towarzystwie, kiedy mogą ganiać się i szaleć. Niestety w szpitalikowej klatce niewiele jest na to miejsca... :( Aby mogły opuścić klatkę potrzebny jest dom, choćby taki tymczasowy. To dla tych kociaków pierwszy krok w kierunku dobrego, bezpiecznego życia.

album ze zdjęciami
Ostatnio zmieniony 26 paź 2018, 9:50 przez Eva, łącznie zmieniany 3 razy.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Słodziaki :love:
Dobrze, że obejrzałam wszystkie zdjęcia - już się obawiałam, że Cześnikowi ktoś odgryzł uszko. Ostatnio tyle słyszałam o amatorach kocich słodkich łapek, może ktoś się specjalizuje w uszach :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
m_adzik
Posty: 323
Rejestracja: 16 paź 2014, 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: m_adzik »

wykiziałabym wszystkie na amen!
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

konkurs! policz koty na zdjęciu ::

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Cotleone pisze:Słodziaki :love:
Dobrze, że obejrzałam wszystkie zdjęcia - już się obawiałam, że Cześnikowi ktoś odgryzł uszko. Ostatnio tyle słyszałam o amatorach kocich słodkich łapek, może ktoś się specjalizuje w uszach :wink:
Cześnik jeszcze uszy ma, ale Józefina już tylko jedno...
wolontariusz przyłapany na konsumpcji :roll:
Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

huehuehueeeee :: kocie uszka Kofam :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

ale słodzio
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Maludy przyłapane na wspólnym odpoczynku na hamaczku:

Obrazek

:love:
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Eva pisze:Hetmanka okazała się być największą szczęsciarą - prosto z klatki przeprowadziła się do własnego M :)
czekała na nią rodzina: dwia człowkieki, dwa psy i jeden kot, i bezpieczna przestrzeń do życia :)
z racji energii psów Kotka została oddzielona w sypialni, gdzie pomału wejdzie w rodzinę. inaczej pieseły by ją wycałowały i nie dały żyć ;)
nie zdążyłam dojechać do domu, a już dostałam sms "już bawi się wędką" :: zatem jestem dobrej myśli o Małą :)

w nowym własnym Domu otrzymała imię Izma. Powodzenia Kochana :serce: obyś miała długie zdrowe i szczęśliwe życie :serce:
Tutaj ostatnie wspólne zdjęcie na hamaczku:

Obrazek

Kasztelanka i Cześnik nadal szukają domów :)
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2015, 20:52 przez monka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Dodałam cytat, żeby zachować sens powyższego posta po wydzieleniu własnego wątku Hetmanki po przeprowadzce do domu stałego :arrow: http://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?t=3044
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Cześnik to jest mega kontaktowy kot! Pierwszy przybiega się przywitać i towarzyszy człowiekowi w każdej czynności. Od razu się łasi, jest bardzo miziasty <3 Kasztelanka dużo bratu nie ustępuję, chociaż, że jest miziakiem było wiadomo od początku :)
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Dzisiaj udało mi się nakręcić kilka filmików z Cześnikiem i Kasztelanką:

https://youtu.be/E15XJ78HyMI

Rodzeństwo jest mega miziaste, trudno powiedzieć, które z nich bardziej, Kasztelanka ma biała plamke na szyi, koło nich kręci się też Kordelia oraz Etna <3
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Dzieciaki będą mogły od pon do nas się przeprowadzić na dt :)
Juz nie mogę się doczekać tych cudnych czarności :love:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Dzieciaki już u nas ::

Ciekawie rozglądają się po korytarzu, do pokoju przeniesiemy je dopiero po odwiezieniu Jagi do domku stałego.
Młode już uraczyły nas cudownym mruczeniem :aniolek: , zjadły kurczaczka :jesc: przy czym Kasztelanka naburczała na brata, gdy ten się zbliżył do niej jak zajadała :twisted:

Koteczki mają już porobione pierwsze zdjęcia :)
A jutro wszyscy ładnie się odrobaczamy :: co by jakieś paskudztwo w nas nie mieszkało :cool: I po 2/3 tyg powtórka, dla pewności :wink:
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

aachh, już mówiłam w szpitaliku, ale przygotujcie się na MILION MIZIANIA! i masęęę buziaczków, przynajmniej ze strony Kasztelanki :love: ::
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez einfach, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ