Ronja, Birk i Pupiszonek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Morri pisze:Pisz, jak się sprawy mają :modly:
Koniecznie!
Kciuki oczywiście trzymane cały czas :ok: :ok: :ok:
Awatar użytkownika
Xevas
Posty: 6
Rejestracja: 04 sie 2015, 12:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Xevas »

Pierwsza noc za nami - Szonek zjadł, zrobił wszystko co trzeba w kuwecie, śpiewał praktycznie cały czas, zwiedzał pokój, łaził nam po głowach, bawił się zabawkami - szeleszczącymi naturalnie. Zdezorientowany ale bez niespodzianek - siusiu w dziwnych miejscach nie zarejestrowane.

Teraz zwiedza dom - konfrontacja z młodszym była - siedzieli sobie w odległości metra.
Wspólne jedzenie prawie zaliczone - Szonek z opóźnieniem, w międzyczasie były mizianki :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

*popłakuje ze szczęścia*
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

super wieści! Trzymaj się, Szoniaczku :kwiatek:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:tan:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:aniolek:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Xevas
Posty: 6
Rejestracja: 04 sie 2015, 12:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Xevas »

Druga noc - tym razem przespana, rezydenci z nami - Szonek kontynuował nocne badania - znalazł miejsce do spania na starym fotelu, który w planach mieliśmy usunąć - czyli zostaje :)

Rano trochę paniki, ganiania po domu - jak taki wielki kocur mieści się pod małymi szafkami to niepojęte.

Ale to miziak nieziemski - cały czas w swoim miejscu przy wezgłowiu łóżka - spragniony kontaktu strasznie z ludzką ręką, wypieszczony dopiero je z miseczki

Młodszy miziany na łóżku, mruczący jak traktor co wywabiło Szonka z bezpiecznego miejsca i oba miziane obok siebie. Odwąchały się. Z obu stron. Zero agresji ale duża ostrożność - Szonek to przy Anakinie olbrzym. :)

Starszy z daleka, obserwuje, profilaktycznie syczy na wszystko - łącznie z nami
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

dobrze że Szonek wychodzi sam :)
Awatar użytkownika
Xevas
Posty: 6
Rejestracja: 04 sie 2015, 12:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Xevas »

tak na szybko bo mi serducho urosło:)

Mamy jeden profil męski ale obie płcie :)

Bawiłam się z młodszym piórkami i tunelem na co wylazł Szonek i przez 15 minut musiałam się rozdwoić - a później roztroić bo cała trójka latała na przemian za laserem, piórkami i atakowała tunel

Oczywiście Behemot pomiarkował, że coś za dużo tych pręgowanych mu tutaj tupie oraz skacze i zaczął syczeć na wszystko ale młody i Szonek nadal się bawili - osobno i w odległości ale jednak :)

Szonek wlazł w bezpieczne miejsce ale kuka co jakiś czas

A zabawa była przednia :D
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Wspaniale wieści :Love:
Awatar użytkownika
Xevas
Posty: 6
Rejestracja: 04 sie 2015, 12:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Xevas »

Zachowuję się trochę jak egzaltowana nastolatka :) ale...

Szonek przypuścił "atak miłości"na młodego gdy tegoż miziałam na łóżku co wywołało dłuuugie mizianie obu sierściuchów przy ich wzajemnym obwąchiwaniu

Behemot wymiziany z boczku

obiecuję - to ostatni wpis dzisiaj :), cieszę się jak dziecko :D po prostu
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Xevas pisze:obiecuję - to ostatni wpis dzisiaj
NIE! wpisuj nawet co godzinę! :serce: :serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Eva pisze:
Xevas pisze:obiecuję - to ostatni wpis dzisiaj
NIE! wpisuj nawet co godzinę! :serce: :serce:
A nawet co pół :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

rewelacyjne wieści :love: :love: :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Xevas
Posty: 6
Rejestracja: 04 sie 2015, 12:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Xevas »

Szonek noc spędził na fotelu, rezydenci ze mną.
Po przebudzeniu zostałam powalona Szonkowym wtulaniem. Atak trwał bardzo długo, mizianki i mizianki, nie dało się wstać :D Nie poznawałam kota...

Później jak zwykle - starszy i młody jadły, Szonek zjadł dopiero po mizianiu w obecności młodego.
Je tylko w swoim bezpiecznym miejscu. nie podąża za resztą do kuchni.

Behemot tak jakby mniej syczy... ale to może moje subiektywne wrażenie
ODPOWIEDZ